Jak myślicie? Kiedy będą żniwa traw pampasowych rosnących przy Bałtowskiej? Jak widać zarządca pasa drogowego zupełnie lekceważy sobie obowiązek utrzymania zieleni w jako takim porządku. Śmiesznie wyglądają fragmenty trawnika wycięte przez właścicieli przyległych posesji, którzy stracili wszelką nadzieję na zobaczenie kosiarek tej wiosny. To przecież wstyd! Tylu turystów jedzie tą pożal się Panie Boże drogą. Marnie to świadczy o gospodarzu.
Pięknie to ująłeś gościu ..pampesowe..bo tak jest faktycznie.Zarosły trawniki,niebawem pewnie drzewka i krzewy się ukażą.Marszałek załatał dziury lepikiem czy innym ciućfajsem ,pewnie limit finansowy na tą droge się skończył i jest jak jest.
o ile dobrze pamietam a pamiec mam dobra to trawy byly czesto koszone i krzewy przycinane przynajmniej na poczatku baltowskiej wiec nie siej zametu
Dokładnie. Spróbujcie (ja robię to prawie codziennie) wyjechać z ul. Milewskiego na ul. Bałtowską. Nic nie widac. Zarośnięte jak się patrzy. Dziękuję za uwagę
Zygmuntówka zarośnięta po pas, nic nie widać przy wyjeździe z bocznych ulic. Rów przy zygmuntówce zarośnięty chaszczami. Wiecznie miasto nie ma czasu ale podatki trzeba płacić na czas. Zgroza na co idą nasze pieniądze.
może zamiast krytykować zorientowalibyście się KTO jest zarządcami dróg!!!
Szary obywatel nie musi wiedzieć kto jest zarządcą drogi, powinno być zrobione bez dyskusji. Teraz nastała moda na kwietniki na słupach oświetleniowych a niżej może być małpi gaj.
Mieszkam przy Bałtowskiej i sam sobie koszę ten skrawek trawnika, bo jak patrzę na niechlujstwo firm które to robią to mnie krew zalewa
Ludziom to wszystko przeszkadza, nawet kwietniki. Koszeniem traw zajmuje się ZUM.
Miasto nie ma gdzie stawiać kwietników to zawiesza na słupach oświetleniowych - większej głupoty świat nie widział.
Zarządca Baltowskiej jest świętokrzyski zarząd dróg bo to droga wojewódzka
Przecież tych kwiatów wysoko zawieszonych na słupach oświetleniowych nikt nie podleje, co za głupota .... marnowanie pieniędzy !!!!!!!!!!!
Jasna sprawa że to droga wojewódzka,skoro wojewódzka to podlega panu marszałkowi .A pan Jarubas zapomniał o Ostrowcu,jego podwładny Wojciech S. jest szefem od dróg (chyba że mam nieaktualne dane) a ten szef od dróg to mieszkaniec naszego miasta.Panie Wojtku,nie wstyd panu?
Ja myślę, że idziemy na rekord do Księgi Guinessa z tymi wysokimi trawami i to nie tylko na Bałtowskiej. Przynajmniej będzie głośno o Ostrowcu. Nieważne jak, byle by mówić.
Jakbyś pracował w U.Marszałkowskim i zarabiał tam normalne pieniądze, pewnie nie byłoby Ci wstyd