są to zwyczaje pogańskie , wystarczy tylko poczytac w publikacjach.
sporo jest obrzadkow poganskich przeinaczonych na katolickie :D
Każda okazja do integracji jest dobra :-)
w pracy wielka sztuczność, każdy tylko czeka żeby jak najszybciej iść do domu
_abc- to współczuję. U mnie w pracy spotykamy się, bo chcemy, zawsze jest wesoło, na luzie i bez tej ciągłej gonitwy :)
To, że zwyczaje są przejęte to nic złego. Dziś mają one zupełnie inną symbolikę niż w czasach pogańskich.
u mnie tez jakos sztucznie :D ciagle napiecie kiedy skonczy sie dniowka i pojdzie sie oblac jajeczko :D