Ostrowiec Świętokrzyski - Widok na fragment miasta

Ostrowiec Świętokrzyski www.ostrowiecnr1.pl

Szukaj
Właściciel portalu


- Reklama -

Logowanie

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -
Zaloguj się, aby zbaczyć, kto jest teraz on-line.
Aktualna sonda
Czy jesteś za przeprowadzeniem w Ostrowcu Świętokrzyskim referendum odwołującego prezydenta miasta
Aby skorzystać
z mailingu, wpisz...
Korzystając z Portalu zgadzasz się na postanowienia Regulaminu.

Trąbiące wieśniaki

Ilość postów: 81 | Odsłon: 3805 | Najnowszy post | Post rozpoczynający
                  • Odp.: Trąbiące wieśniaki

                    Bd...od urodzenia mieszkam na wsi i jestem zadowolony z zamieszkania.. tylko że ostatnio masa ludzi z miasta Ostrowca podbudowało domki na wsi..mam takiego w sąsiedztwie..to dopiero buraki cukrowe że śmiech na pół wsi..szkoda nawet rozpisywać się na ich zachowanie..kupił taki pół hektara i myśli że jest szlachcic tylko że to pańszczyźnany ale w swoim zadufaniu i tego nie rozumiem..dla mnie osobiście to niedojdy

                    Gość_leśny ludek
                    Zgłoś
                    Odpowiedz
                    • Odp.: Trąbiące wieśniaki

                      Masz rację, ale tacy są właśnie szlachcice z cepami w dowodach(miejscem urodzenia). Zapytaj się tych sąsiadów skąd oni lub ich rodzice pochodzą?

                      Gość
                      Zgłoś
                      Odpowiedz
                      • Odp.: Trąbiące wieśniaki

                        Leśny ludek najzabawniejsze jest to, że wielkomiejscy wyzywają ludzi ze wsi a żrą wszystko co wieś daje :) Człowiek ze wsi zawsze sobie radę da. Miastowy bez tego „wieśniaka” by z głodu „zdechł”.

                        Gość
                        Zgłoś
                        Odpowiedz
                        • Odp.: Trąbiące wieśniaki

                          Oczywiście, masz rację, ale właśnie to jest charakterystyczne, że ludzie z pokolenia na pokolenie wywodzący się z miasta nigdy, nikogo nie nazywają "wieśniakiem" bo szanują ludzi ze wsi. Mogą kogoś, kto zachowuje się niewłaściwie nazwać innym określeniem, a wieśniakiem innych nazywa zawsze tylko były wieśniak. Wiem, co mówię i dlatego tak mnie to bulwersuje.

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Trąbiące wieśniaki

                          Bulwersuje cie to wez leki dla mnie wieśniak pozostanie wiesniakiem

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Trąbiące wieśniaki

                          5:40 i tego się trzymajmy, dla nas ktoś taki jak ty też może jest wieśniakiem skoro tak się przedstawiłeś.

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Post nadrzędny dla poniższego posta o numerze 35

                          Odp.: Trąbiące wieśniaki

                          Jaja sobie robisz;-)teraz na wsi nie ma co jeśc ani kur krów nawet studni często brak bo zasypuja. Partyzant teraz na wsi by się nie wyżywil.

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
          • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 36

            Odp.: Trąbiące wieśniaki

            Bo tu ludzie mysla ze jak maja TOS na rejestracji to juz Pany tego miasta. A pojada do kielc warszawy to TOS pelne majteczki bo nie wie jak jezdzic. Bo u siebie w miescie 5 skrzyzowan jednokierunkowe na pamiec zna to fachowiec. I jeszcze najlepsi fachowcy co zdali prawko w Ostrowcu co mieszkaja od urodzenia ale to śpece sa. Moglibyscie sie pochwalic jakbyscie zdawali np w kielcach w ogole miasta nie znajac i byli tylko w nich na egzaminie.

            Gość
            Zgłoś
            Odpowiedz
            • Odp.: Trąbiące wieśniaki

              Ja nie zdawałam w tej pipidówce, dla mnie to śmieszne, ale cóż niedługo na Wólkach będą po polach jeździć na egzaminie i mówić, że to był trudny egzamin.

              Gość
              Zgłoś
              Odpowiedz
              • Odp.: Trąbiące wieśniaki

                Nie wiem o co wam chodzi z tą wsią. Ja jestem ze wsi i jestem z tego dumny. Milego dnia życzę.

                Gość
                Zgłoś
                Odpowiedz
              • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 41

                Odp.: Trąbiące wieśniaki

                08.51, to idź zdaj w tej jak to nazywasz pipidowce i dopiero wyrazaj swoje zdanie. Nie tacy chojracy byli i rozczarowali się gorzko. Szczególnie pewni siebie są kierowcy z długoletnim stażem, którzy stracili prawo jazdy z jakiś powodów i muszą zdawać ponownie. Idą na pewniaka, a tu zong:) I podchodzą do egzaminów po 5 razy lub więcej zanim zaliczą.

                Gość
                Zgłoś
                Odpowiedz
                • Odp.: Trąbiące wieśniaki

                  Już Ci wierzę... Może w Siennie niedługo egzaminy zrobią? Będą większe szanse dla tych, którzy nie obczajają tych trzech rond i kilku krzyżówek w Ostrowcu, choć w Siennie też może być problem bo rondo jest. Nie dziwię się, że ludzie jeżdżą tu jak jeżdżą jak jedzie nauka jazdy i przed rondem wrzucają kierunkowskaz zamiast przy opuszczaniu ronda.

                  Gość
                  Zgłoś
                  Odpowiedz
                  • Odp.: Trąbiące wieśniaki

                    9:35 przecież tak uczą jeździć instruktorzy (chodzi o kierunkowskazy i rondo) przygotowując do egzaminu. To jakbyś miał zdawać to prawko (po raz kolejny) w Ostrowcu, to pewnie byś nie zdał przez te „migacze”:) Ludzie(niektórzy), którzy dawno zdawali prawo jazdy nie wiedzą jak się zachować na lewoskręcie bezkolizyjnym jak stoją piesi. Wstrzymują ruch, bo się zatrzymują przed pieszymi :D Przez takich januszy ci z tyłu zjeżdżają ze skrzyżowania na czerwonym. Na tymże lewoskręcie też nagminnie zawracają.

                    Gość
                    Zgłoś
                    Odpowiedz
                  • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 48

                    Odp.: Trąbiące wieśniaki

                    Nie musisz wierzyć 09.35. Ja miałam przyjemność poznać dwóch takich panów, którzy spokojnie mogliby być moimi ojcami. Nawet testów nie zaliczyli za pierwszym razem, nie mówiąc o egzaminie praktycznym. A propos ronda. To czy skręcając w prawo na rondzie, nie trzeba sygnalizować tego manewru przed rondem??? I czy ci się to podoba, czy nie, to tak uczą instruktorzy i tego wymagają egzaminatorzy, że wjeżdżając na rondo z zamiarem opuszczenia go trzecim lub czwartym zjazdem trzeba włączyć lewy kierunkowskaz,a prawy dopiero przed zjazdem z ronda. Objeżdżając rondo jakby nie patrzeć poruszamy się w lewo, i stąd ten wymóg. Może kiedy to się zmieni, ale póki co jest jak jest. I widzisz, będąc na egzaminie już byś go nie zaliczyła objeżdżając rondo bez lewego kierunkowskazu. I po co tak się madrujesz królowo szos???

                    Gość
                    Zgłoś
                    Odpowiedz
                    • Odp.: Trąbiące wieśniaki

                      Zdawałam egzamin jakieś 10 lat temu. Uczono mnie wtedy, że nie potrzeby włączania kierunkowskazu w lewo przy wjeździe na rondo ale jego włączenie też nie jest błędem. Z tego ci wiem nic się nie zmieniło w tym temacie. Ja nie włączam, niektórzy włączają i jedno i drugie zachowanie jest prawidłowe.

                      Gość_Elka
                      Zgłoś
                      Odpowiedz
                  • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 67

                    Odp.: Trąbiące wieśniaki

                    9;35 Wrzucają kierunkowskaz. Ha ha ha ha mieszczuch,

                    Gość
                    Zgłoś
                    Odpowiedz
    • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 34

      Odp.: Trąbiące wieśniaki

      trąbią bo stoisz pierwsza w korku

      Gość
      Zgłoś
      Odpowiedz

- Reklama -
- Ogłoszenie społeczne -

- Reklama -

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -
Losowa firma:
"Ilando" Grzegorz Drogosz
Branża: Komputery
Dodaj firmę