Ludzie przestańcie trąbić jak Wam się cokolwiek nie spodoba bo to oznaka buractwa i używanie klaksonu ot tak jest zakazane.Jesli ktoś jedzie zgodnie z przepisami bo odcinek drogi wymaga jazdy np.40 na godzinę to po cholerę trąbisz jeden z drugim??? Masz ochotę zabić się na drodze droga wolna ale u siebie na wsi poproszę
Jazda zgodnie z przepisami to nie utrudnianie. Jeśli jest przepis, że masz jechać 50 na godzinę to dostosuj się i nie zmuszaj trąbieniem innych do łamania przepisów. Proste. Wszystkich TOP, WLI, TST, TRZEBA. WYSŁAĆ ZA GRANICĘ, aby zobaczyli jak jeździć zgodnie z przepisami.
23:41 a ciebie z tos wysłaliby mieszkańcy Kielc zagranicę. Naucz się pisać bo wieś z ciebie wychodzi a udajesz miastowego. Ostrowiec to dziura zabita dechami. Mieszkam tu bo tymczasowo muszę ale w takiej pipidówie nie miałam okazji mieszkać. I wstyd mi, że mam Tos jak jadę do rodziców czy do miasta. A trąbienie to buractwo i zdarza się wszędzie, ale jak się nigdzie poza Łostrowcem nie było to się nie wie.
a któż ci tak trąbi z rana?
18:19. Sprawdź z łaski swojej szlachcicu, czy przypadkiem też nie masz cepów w dowodzie.Twoje miejsce urodzenia, to?????
Gość z 18:19 ma racje. Ludzi ze wsi w mieście jest ogrom, nawet bym pokusił się o stwierdzenie,że więcej niż miastowych. Posprowadzali się np do bloków bo nie chce im się pracować na ojcowiźnie i obrabiać całe gospodarstwo. Więc rodzice kupią synkowi czy córeczce mieszkanie w mieście, a oni tylko co jakiś czas w odwiedzinki do rodziców po świeże jaja, mleko i mięsiwo.Kupią jakiegoś suva bo modny, telefon w ręce i trąbi na ulicy bo mu sie nie podoba to czy tamto. Albo krzyczy do tego telefonu jak by wołał kogoś z drugiego końca pola. Człowiek ze wsi wyjdzie, ale wieś z człowieka nigdy.
Podobnie, jak z ciebie, chłopski synu małorolny. Sprawdziłeś już to miejsce urodzenia w dowodzie? Wólka jaka?Znasz to powiedzenie"Nie masz większego chama, jak z chłopa zrobisz pana". To osobista dedykacja dla ciebie małorolny dziedzicu :)))))))))))))))))))))
Może ten trąbiący wieśniak wyczuł swojego i dlatego trąbił :D
Do gość z 18:51 ja nikogo nie obrażałem. Radze zważ na słowa. A jak ciebie boli to,że jesteś ze wsi to twoja sprawa, bo widzę,że bardzo cie to ubodło.
Twoje pisanie na forum nie jest mnie w stanie dotknąć, ani nikogo innego i zamilknij chłopski synu, bo znowu się rozwinie temat na twoją niekorzyść i ty waż słowa, bo wiesz........ wszystko się zapisuje:)))))))))))))))
Jak by cie nie ubodło, to byś przestał skamleć i obrażać innych, jednocześnie się dowartościowując w bardzo nieudolny sposób. Ale chyba jedyny jaki potrafisz. PS po czym wnosisz,ze kiedyś jakiś temat rozwiną się na moją niekorzyść i czy kiedykolwiek do tego doszło??
Na mnie kiedys jeden zatrábił, pokazalem mu najpierw srodkowy palec, pozniej przyblokowalem i wyszedlem zeby porozmawiac - uciekł kozak jeden
Pewnie miał powód. Jakbys na mnie trafił to tak: najpieew gazem po oczach, potem jakbyś nic nie widział, pałką po łbie, potem jakbyś upadł, wybiłbym ci zeby, potem wzialbym twoje kluczyki do samochodu i wywiozl daleko od ciecie. A ten palec też bym ci złamał. Nie mogę się doczekać kiedy trafię na ciebie!
Ludzie słowo wieśniak to nie nazwanie kogoś kto pochodzi ze wsi .To nazwanie pewnego ZJAWISKA kogoś kto nie umie się zachować jest burakowaty nooo taki typowy Janusz. Pochodzący z miasta urodzony w mieście może być wieśniakiem a ten ze wsi może być bardzo fajnym kulturalnym człowiekiem.
Strasznie uwspółcześniłeś tą definicję :) ale może być :)