Jest tutaj znawca aut? Potrzebuję porady na Toyotę? Benzyna czy disel? i jaki model najlepszy?
ile masz kasy na zakup auta? ile osób będziesz woził? dalekie czy bliskie trasy?oprócz osób będziesz woził jakieś przedmioty czy towar? sprecyzuj do czego będzie Ci służyło auto,rzuciłeś hasło niczym mały chłopczyk ,który chce samochodzik....obojętne jaki byle był czerwony i miał co najmniej 4 kółeczka i można się nim bawić na biurku.
Nie kupuj tylko benzyny VVT-i. Te nowe Toyoty nie mają nic wspólnego z tzw. niezawodnością, o której tak kiedyś mówiono. Są wciąż osoby, co cały czas dają się na tą całą legendę nabierać. Silniki diesla, D4D trzymają jako tako jeszcze swój poziom, ale zdarzają się pechowe egzemplarze. Ponadto zauważ, jak większość ich modeli "miejskich" ma niski prześwit pod spodem, co znacząco wpływa na praktyczność tych aut w mieście (krawężniki, progi zwalniające itd.). Ogólnie to na rynku znajduje się tak szeroki wybór w innych marek i nie zdecydował bym się na teraz na Toyotę.
No pewnie...teraz to tylko najlepiej mieć ELPIDŻI albo hybrydę....ludzie nie dajcie się wkręcić w tą pseudoekologie. Jak dbasz o diesla to potrafi Ci się ta maszyna odwdzięczyć kulturą pracy, osiągami i $$$.
Jak dbasz tak masz
chłop kielecki prawdę Ci napisał a Ty sie dąsasz i temat podbijasz,określ człowieku co chcesz ,czego nie chcesz i przedział kasowy na zakup auta.czu chcesz kupić cos nowego z salonu czy używkę ect,bo nikt w ciemno Ci nie doradzi choćby chciał.Nie dąsaj się na mądre wpisy tylko pisz konkretnie o jaki rodzaj pojazdu Ci chodzi.W ten sposób niczego sie nie dowiesz.
Jak mało jeździsz i głownie po mieście to tylko benzyna. Jad dużo jeździsz to dieselek lub benzyna i zamontować gaz. Np przy mojej jeździe głównie po mieście (dzieci do szkoły podrzucić i samemu do pracy) nie opłaca się diesla (dieselki nie lubią tras po 2-3 km i co chwilkę gaszenia i odpalania). Miałem kiedyś dieselka i musiałem średnio raz w miesiącu zima podładowywać akumulator. Gazu nie zakładam - zanim się silnik zagrzeje (w zimie) i sekwencja się włączy to już jestem na miejscu więc wychodziłoby że i tak w większości jeździłbym na benzynie. W lecie auto szybciej się rozgrzewa ale i tak pewnie byłoby 50/50 gazu i benzyny.
Rafi -miałeś kiepskiego diesla,naście lat śmigam pojazdami osobowymi w dieslu,akumulator w zależności od marki akumulatora ,co ileś lat wymieniam,to normalka w każdym aucie.