10:49 NIE CZYTAJĄ
Może zamiast pisać, zastosuj się do przepisów. Dostajesz zieloną strzałkę, przepuszczasz pieszych i dopiero jedziesz, tylko tyle i aż tyle.
ja o to oblałam prawko tak że teraz uważam
Może lepiej poucz się dziecko przepisów i zrozum różnicę między zielonym światłem na skrzyżowaniu bezkolizyjnym, a zieloną strzałką skrętu warunkowego. Skręt bezkolizyjny jest oznaczony inaczej niż warunkowy i obowiązują tu zupełnie inne zasady (włącznie z obowiązkowym zatrzymaniem przed strzałką warunkową).
Wsadź sobie w buty ten protekcjonalny ton.
Rozmawiamy tu o konkretnym skrzyżowaniu i konkretnym sygnalizatorze, czyli o strzałce warunkowej do skrętu w prawo z Mickiewicza (Polnej) w Iłżecką. Także nie mieszaj tutaj skrzyżowania bezkolizyjnego.
Niebezpieczeństwo tego miejsca i sposobu działania sygnalizatora polega na tym, że bardzo łatwo i zarazem niecelowo jest tam wjechać na pasy, gdy piesi czekający na przejście od notariusza do 1001 drobiazgów mają zielone. Po przekątnej skrzyżowania jest taka sama sytuacja jak ktoś zauważył.
Nie światła wymagają redukcji,ale myślenie kierowców. Z tego co się orientuję to jest to strzałka warunkowa. Najpierw stajesz i sprawdzasz czy pieszy nie idzie po pasach,jeśli nie to przyjeżdżasz. Niestety nie każdy tego przestrzega. Powrót na kurs co niektórym by się przydał.
Był w BMW toż to król szos. To nic, że auto ma 15 lat, BOLID Wiesniaka i tyle.
Bo ludziom na przejściu brakuje wyobraźni. Wiem że czasem odzywa się taka odwaga w sercu że "a przejde sę na drugą stronę drogi. Zobaczę jak stamtąd świat wygląda". Ale jednak trochę pomyślunku trzeba mieć by dojść do wniosku że z taką bawarką ważącą 2 tony i toczącą się 30km/h nie ma się szans.
To kilogramy twardej stali przeciwko kruchym kościom i mięsu.
Lepiej siedzieć w domu.
Co dnia mi ktoś z TOSem w rejestracji to udowadnia.
Ludzie na pasach go mądralo puścili a nie zrobili to ludzie jadący Iłżecką, jedni i drudzy mieli zielone światło w przeciwieństwie do króla szos.
Czyżby ten wpis robił król szos? czy tylko jego klon?
Tak to ja
a bo po kiego diabła te zielone strzałki??? chyba tylko u nas wPolsce jest takie idioctwo!!!!
to prawda,strzałki są zbędne i tylko stwarzają konflikt
Jeszcze jako uczennica kursu na prawo jazdy jechałam z instruktorem i zatrzymałam się przed pasami , jak to trzeba. No i co, zostałam obtrabiona przez jakiegoś kogos za mna , bo stanełam a jemu sie spieszyło. Wiecie co zrobił wkurzony instruktor? Otworzył okno wystawił ładnie paluszka. A jak zwyzywał tego gościa to nie bede powtarzac bo uszy mi spuchły. Faktem jest , ze bardzo duzo kierowców nie zatrzymuje się przed strzałką w prawo, tylko od razu jedzie dalej. A to błąd. Przeciez można jechac tylko pod warunkiem ze zatrzymamy się przed przejsciem. No chyba ze cos sie zmieniło, w co watpie.
Bo to jest strzałka warunkowa. Masz wolne jedziesz, idą piesi stoisz jak słup.
zlikwidować te strzałki warunkowe
01:17 - prawidłowe zaprogramowanie strzałek warunkowych upłynnia ruch. Nie trzeba ich zlikwidować - wystarczy poprawić.
Wystarczy przestrzegać przepisów. Wówczas zbędne cb radio, janosik i mryganie długimi, ze stoją.
Mryganie?Co to?????????????