Ta, jakoś nie słyszałam takich opinii.
A skoro jest nowa kadra zarządzająca, to może Ty jesteś z tej starej kadry zarządzającej, która wywalili i próbujesz sklep oczernić?
Nigdy nie widziałam w tym sklepie ubrań, które mają ślady noszenia. A ze większość ubrań mi się tam nie podoba, to inna sprawa, rzecz gustu.
NIe jestem ze starej kadry pracuje obok i uwierz Mi widzimy co się dzieje na salonie non stop nowe osoby masakra ale co robicie to wasz sprawa niech klienci to ocenią.
Panie z ts porzyczają sobie ciuchy na weekend,pójda na imprezke a pozniej odwieszają na sklep i sprzedaja,tak jest,wiem to od źródła,dziwne ze pani kierownik tego nie widzi,no chyba ze sama tak robi,no przeciez jak se pozyczy bluzke na 1 wieczór to nic sie nie stanie ,prawda :-))))
Pewnie sama tak robi,a co będzie kase wydawała
ubrania oczywiście są nowe a gorycz zwolnionych za kradzierze pracowników wielka i stad temat do dyskusji miłego dnia ;-)
życzliwy, ciekaw jestem o jakie kradzieże chodzi bo z tego co wiem to powod zwolnien byl zupelnie inny
kradzieży nigdy nie było- pisze to z pełną świadomością,nikt nie został o to oskarżony.szkoda że niektórzy takie bzdury wypisują.
niektórzy muszą wypisywać takie bzdury,dla nich to pożywka.a sami kombinują jak tylko mogą.to nie fer.trzeba zacząć od siebie,aby potem pouczać innych.
szkoda ze mamy takich podłych ludzi na świecie
niestety sa podli ludzie ktorzy niszcza zycie innym
skąd wiedziała, że ubrania były noszone?
Tu już chyba nie chodzi o to czy były jakieś rzeczy noszone czy nie tylko chyba widać co się kupuje? Jak mi coś nie pasuje to nie kupuje i już. Dziwnie jakoś tak że takie rzeczy dopiero w domu się widzi?
No tak, bo na zakupach, oprócz karty kredytowej trzeba używać jeszcze mózgu, a niektórzy mają z tym problem najwyraźniej;)
chyba łatwo można ocenic czy rzeczy były mierzone czy noszone