Lilian Glass w swojej książce "TOKSYCZNI LUDZIE" między innymi przedstawia i charakteryzuje trzydzieści typów toksycznych ludzi, których możemy spotkać w swoim życiu codziennym w rodzinie, pracy, miejscu zamieszkania, albo na forum lokalnym. Zacytuję charakterystykę typu toksycznego człowieka nazwanego przez Glass "Zawodnik".
"Zawodnik przez lata walczył o palmę pierwszeństwa; powinien już dać za wygraną. - Nigdy nie uderzy leżącego, raczej go kopnie. - Starannie dobiera sobie przyjaciół, którzy nie dorównują mu pod żadnym względem. - Nie potrafi zrobić kroku, nie następując komuś na odcisk.
Zawodnik jest prowokujący, nieustraszony, fanatyczny, nieznośny, podejrzliwy, natrętny, agresywny, oburzony, sabotujący, podstępny, nawiedzony, onieśmielony, przeczulony, konfliktowy, zastraszony, niegodny zaufania, pesymistyczny, niepewny, wygadany i nieustannie szukający zwady.
Zawodnicy zawsze i wszędzie dostrzegą szansę przechytrzenia i pokonania kogoś. Wszystko dla niego jest walką, czy chodzi o uzyskanie pracy, czy o zdobycie partnera. Pochwal się Zawodnikowi swoim wspaniałym psem, a on odpowie, że jego pies jest większy, ładniejszy i mądrzejszy. Powiedz mu, jak dziś się napracowałeś, a on zakasuje cię opowiadając, jak ciężko sam pracował, pomimo niezliczonych przeszkód, które musiał pokonać.
W obecności Zawodnika nie można pozwolić sobie na relaks. Sprawia on wrażenie zawsze gotowego do skoku. Zawodnicy mają do ludzi stosunek ogólnie negatywny, dostrzegając w nich przede wszystkim rywali. Przypuśćmy, że zauważyłeś, że wasza wspólna znajoma wygląda dziś wyjątkowo atrakcyjnie. Zawodnik najprawdopodobniej odpowie" Bywało, że wyglądała lepiej. Wydaje mi się, że jest zmęczona. Widzisz, jakie ma podkrążone oczy?"
Zawodnicy bywają pozerami i chwalipiętami, rozkoszującymi się swymi przeszłymi i obecnymi dokonaniami. Chcieliby imponować innym, jednak w rzeczywistości są tak mało pewni siebie, że brutalna rywalizacja jest jedynym, dostępnym dla nich, rodzajem kontaktów międzyludzkich".
Wyobraźmy sobie, że taki Zawodnik jest jeszcze dodatkowo psychopatą i macie wyjątkową kumulację toksyczności. Pozdro dla Ciemniaka12 vel Felice123 występującego na tym forum też w innych wcieleniach. Pozdro, tak zupełnie przy okazji. A może jednak się mylę pozdrawiając go? Jak myślicie? Tobie, "Felice" z góry dziękuję za wypowiedź. Teraz posłuchaj, co inni o Tobie myślą, jeśli Ty oceniasz wszystkich bezustannie. Pora na rewanż.
Ha ha, jak zwykle: krytykować, to my, ale nie nas, prawda? Ciekawe skąd autorka tej książki znała Cię aż tak dobrze? Nie mogła Cię znać, a zatem jesteś klasycznym, książkowym egzemplarzem toksycznego, małego ludzika.
Gratuluję ci..serio....świetny wątek dla frustratów. Bynajmniej ...boję się tylko Boga, komentarze zaś na mój temat czytam i tyle. Jak daleko trzeba być od Boga i jak mocno sfrustrowanym, by nie wiedzieć, że ludzie wiary znają prawdę o sobie, a "prawdy" o nim wyrażane przez innych - od Boga oddalonych- mają w najgłębszym poważaniu. Ty jesteś daleko. No...ale pewnie zaraz nam się tu jakiś "katolik/czka" wypowie...to też już było. :))
16:24. "Ludzie wiary znają prawdę o sobie" od samych siebie, zapomniałeś dodać? Zastanawia mnie Twój upór, że Bóg wysoko Cię ocenia? Skąd to wiesz, mówił Ci to na ucho? Może zapomniał, że na co dzień zachowujesz się wobec ludzi podle, szczujesz, poniżasz? Z Twoich wypowiedzi wynika, że ten Twój Bóg, to taki Twój kumpel, albo pierwszy naiwny, którego zbajerujesz, jak będzie trzeba. Uffff, ciężki przypadek schizy.
"Cechą wspólną dla wszystkich trzydziestu Typów Toksycznych jest niepewność i niska samoocena. Badania wykazały, że zachowanie ludzi o niskim poczuciu własne wartości zmierza do zniszczenia utworzonych związków albo do podkreślenia - za wszelką cenę - własnego znaczenia. Co więcej, wszystkie Typy Toksyczne wykazują zaburzenia procesu porozumiewania się, stanowiące odzwierciedlenie ich rzeczywistych słabości."- L. Glass. Dodam jeszcze, moim zdaniem, bardzo trafne w tym miejscu fraszki J. Sztaudyngera "Ludzie mali nie cierpią swojej skali". "Dzięki długotrwałej wprawie, sam siebie nie trawię", "Niejednego karła własna małość zżarła". Popatrz ciemniak12, Sztaudynger też Cię skądś znał.
Ty wszystko stara obłudnico z pod Opatowa podporządkowujesz swojemu widzimisię.Czym ty sie wyróżniasz?
Tylko tyle obłudnico?Pochwal sie co osiągnęłaś i czym sie wyróżniasz.
To tak jest jak ktoś jest nikim w realu a próbuje się dowartościować w necie.Smutne to.
Szkoda, że przy tym dowartościowywaniu się idą jak czołg i depczą wszystkich i wszystko dokoła. Na czołgi podobno też są sposoby.
No pochwal się swoimi osiągnieciami,dowartościuj się 17:32.
Ty się pochwal, jeśli czujesz się uprawniony krytykować wszystkich, to pewnie jesteś wzorcem wszelkich zalet, cnót i szlachetnych osiągnięć. Teraz przeszedłeś na anonimowość, ciemniaku vel Felice?
Zrobiłem z ciemniaka12 vel Felice123 głównego bohatera wątku, a to niemały zaszczyt.
17:35. Ja nie jestem toksycznym człowiekiem i nie muszę się dowartościowywać chwaleniem samego siebie.
Nie ma w życiu chyba nic gorszego niż toksyczni rodzice i małżonkowie. Ciemniaka można olać z pogardą, ale gorzej z matką sadystką czy ojcem niedowartościowanym lub to samo z małżonkami. To jest dopiero horror.
"Nie lubię siebie sam, za dobrze siebie znam", "Najgłośniejsze HUURRA w orła nie zmieni knura". To jeszcze dalej Sztaudynger dla ciebie Felice, czy jak ci tam.