JA, KOBIETA:
1. Nie czytam żadnych instrukcji. Wciskam guziki, aż zadziała.
2. Nie potrzebuje alkoholu, żeby narobić sobie obciachu. I bez alkoholu daję radę:-)
3. Nie jestem rozkapryszona, tylko "emocjonalnie elastyczna"!
4. Najpiękniejsze słowa świata: "Idę na zakupy"
i nie wiem, która strona to prawa, a która lewa :) a jak wiem to nie powiem, niech pytający się domyśli
5. Nie mam żadnych dziwactw! To są "special effects"!
6. Kobiety powinny wygladać jak kobiety, a nie wytapetowane kości!
7. Przebaczyć i zapomnieć? Ani nie jestem Jezusem, ani nie mam Alzheimera!
8. My kobiety jestesmy aniołami, a gdy sie nam podetnie skrzydła, lecimy dalej - na miotle!
Kurczę, to wynika z tego, że ja nie jestem kobietą...
1. Zawsze czytam instrukcje, żeby czegoś nowego nie zepsuć
2.Nawet po alkoholu staram się trzymać fason
3.Egzaltowane zachowania wkurzają mnie zarówno u kobiet jak i u facetów
4. Zakupy mnie męczą, wytrzymuję góra godzinę, w porywach do półtorej, coś mi się podoba to kupuję i wychodzę, nie znoszę pałętania się po sklepach
???
Ja też mam tak samo, ale czasem po alkoholu zdarza mi się narobić sobie obciachu, głównie przez oplatanie głupot (język mi się rozwiązuje i gadam to, czego na trzeźwo bym nie powiedziała :) )
Izaaa
Czy na pewno jesteś kobietą?
Jest kobietą :) Z poczuciem humoru i dystansem :) Nikt nie traktuje takich stwierdzeń dosłownie, to są przejaskrawione opinie o kobietach, mają wywołać uśmiech. Jak widać nie wszyscy mają poczucie humoru ale za to uważają się za 100% kobiety :D Więcej luzu Wika i Kleopatra12
Gość z 08.41
Zalozycielka wątku taki miała zamiar,wywolac uśmiech.Jednak nie do konca jej to wyszło,bo czegos tam brakuje,i dlatego taka reakcja niektórych osób,m.in i moja,i nie ma to nic wspólnego z brakiem poczucia humoru. Przeczytaj wyłączone posty.
Wyszło jej to bardzo dobrze. To, że Ty nie masz poczucia humoru Kleopatro12 to już nie nasza wina.
08.56
Jak nie wiesz o co chodzi,to się nie czepiaj.
Jakbyś zdarzyła przeczytać wyłączony post,który napisala Izaaa zalozycielka wątku,to może cos byś pojęła.
8:54 Odkad pojawilas sie na tym forum wszystko i wszystkich krytykujesz. Bardzo mi przykro ze twoje zycie to zawisc zazdrosc i wieczne niezadowolenie ale moze swoje frustracje zacznij wylewac gdzies indziej
Twórco wątku, dobry dowcip, to taki, który bawi i nikogo nie rani, nie wyśmiewa, nie obraża.Podobny "śmieszny" według ciebie tekst, można napisać o mężczyznach, bo nikt nie jest ideałem z Sevres i absolutnie nim być nie musi.Mam dla ciebie dobrą radę- w przyszłości nie bierz się za rozśmieszanie na siłę, bo absolutnie się do tego nie nadajesz.Osoba dowcipna, to taka, która potrafi kulturalnie rozbawić, a nie jest prostacko śmieszna.Jeśli nie widzisz różnicy, to masz problem, co z resztą widać po poziomie twojego dowcipu.
A dla mnie było śmiesznie. Założycielka wątku zaznaczyła że jest kobietą bo ... czyli mówiła o sobie, kolejne osoby dopisywały kolejne cechy i mogło być fajnie, tam gdzie jest dużo " ą" i "ę" nie jest śmiesznie tylko sztywno. Ktoś zapomniał zostawić wieszak w szafie wkładając garsonkę . Ja też jestem kobietą. .. skręcając na wstecznym włączam kierunkowskaz nie po to żeby inni wiedzieli gdzie jadę, tylko żebym ja wiedziała w którą stronę kręcić kierownicą
18:48 w samo sedno! :) Od razu poprawił mi się humor po przeczytaniu Twojej wypowiedzi :) Sama podczas cofania na wstecznym włączam kierunek żeby wiedzieć w którą stronę mam zakręcić kierownicą :D