Mnie nie pomogło nic. Dzień w dzień włosy mam takie jakbym z tydzień nie myła. Używałam wszystkiego, szamponów, preparatów z apteki, mieszanek, ziół, cytryny, octu, itd. Dermatolog stwierdził, że taka moja uroda..................... ja dziękuję za taką urodę, że codziennie mam kluchy na głowie!
Alexis ale mnie już męczy codzienne mycie włosów. Tak robię, bo innego wyjścia nie miałam. Ale ileż tak można? Jakbym chciała mieć piękne, puszyste od rana do wieczora musiałabym to robić 2x dziennie.
To pewnie masz coś z hormonami. Ja chodzę do ginekologa i jak skończę terapie na to co mi dolega to potem doktor zajmie się tym, że mi się tak przetłuszczają włosy i cera.
Może w aptece jest jakiś szampon, który pomaga na tłuste włosy. Są różni dermatolodzy, jak nic nie powiedział sensownego to udaj się do następnego.
Mam bardzo dobry szampon na tłuste włosy: http://www.kalamis.pl/product-pol-6765-Pure-purifying-shampoo.html
Myślę, że szybko Twoje włosy wrócą do normy :)
Naturalny szampon HB Junesse. Dajcie sobie kilka tygodni, a sytuacja powinna się diametralnie odmienić. Oczywiście zmiany nie przyjdą od razu, dopiero po czasie, ale będą. U mnie zniknął łupież i udało się poprawić żywotność włosów. Po prostu znacznie dłużej ładnie wyglądają.
Mnie się przetłuszczają do tabletek antykoncepcyjnych w dodatku strasznie wypadają. Cera też zrobiła mi się tłusta z trądzikiem.
Ja się całe życie męczyłam z przetłuszczającymi włosami, stosując rozmaite środki... W końcu zdecydowałam się zaryzykowac i odstawiłam kosmetyki. Zaczęłam myć włosy rozrobioną w wodzie sodą i spłukiwać rozcieńczonym octem jabłkowy. Jak na razie jestem zadowolona bo włosy o wiele dłużej są świeże, a podobno im dłużej sie tak myje włosy tym rzadziej trzeba to robić. Do tego końcówki mi się tak nie plączą. Przy okazji odkryłam że rozcieńczony ocet jabłkowy jest świetny jako tonik do mieszanej cery z dużą ilością zaskórników, ładnie zamyka pory i odświeża.