Nie tęsknię. Lepiej sie nie przywiązywać do nikogo , bo rozczarowanie może być ogromne. A tak dzisiaj jest , a jutro nie ma i żyje sie dalej bez zmartwień i niepotrzebnych stresów . Życie jest za krótkie na zmartwienia. a żyć z kimś tylko żeby nie być samemu to gorsze niz samotność, tak samo jak życie z kimś kto kłamie i oszukuje , bo o zdradzie nawet nie wspomnę .A ta ostatnia to coraz częściej się trafia, a takiego poniżenia ja bym chyba nie zniosła , więc wolę sie nie angażować i jest mi z tym bardzo dobrze.Pozdrawiam.
Znajdź sobie kogoś, bo wykończy cię samotność!
Masz całkowitą rację , szukamy odmienności, które potwierdzają naszą indywidualność.Tak nas natura stworzyła. W różnorodności mieści się nasze bogactwo uczuć. I nie do końca jest prawdą , że szukamy związków, które są zaprzeczeniem tych które przeżyliśmy. Ciągle szukamy ciepła bliskości drugiej osoby. Odmienność płci jest dla nas źródłem inspiracji.
Nie masz racji gościu 19:29. Nie dla wszystkich liczy się tylko kasa i seks.
Ja jak sobie pomyślę , że facet któremu ufałam,kochałam.
Wierzyłam , bo ciągle powtarzał "kocham".
Tylko, że nie tylko mnie.
I wychodził od tamtej i do mnie za parę godzin, może minut.??
To mi się tej bliskości i związku na długo odechciało
wkurzaja mnie te wasze tematy o zwiazkach, chcialbym, zebyscie wszyscy umarli.
ja tez tęsknię mimo że juz minęło 10 miesięcy, mam coraz większe przekonanie że to ze mną jest coś nie tak:-(
to nie do zniesienia z czasem. im dłużej w samotności tym gorzej i trzeba się wkońcu ruszyć, bo kto pójdzie na pogrzeb :-(
każdy tęskni za bliskością uczuciem z wzajemnością,ja bardzo :(
przeważnie to same wybieramy sobie mężów
Bardzo Ci współczuję. Facet skrzywdził Cię na całe życie. Zabrał Ci najcenniejszą rzecz - wiarę w drugiego człowieka.
rwałaś mu rodzyna ?
to bardzo dlugo,szok
25 l. nie bylem w żadnym w związku, przebije ktoś?
20:41 dziwne jest Twoje myslenie, a jak poczujesz TO COS (czego zreszta moim zdaniem niema) dopiero po szescdziesiatce to nie bedziesz sie czula nie spelniona i ze zmarnowalas zycie? bo ja bym soe na Twoim miejscu wlasnie tak czul, jak to sie mowi lepszy wrobel w garsci.. qageneralnie to zadko sie ludzie dobrze dobieraja widze po znajomych, i jakos sa szczesliwi... no ale jak tam chcesz