I ja się pod tym podpisuje. Też tęsknie za czasami, kiedy nie trzeba było cały czas "biegać", a wszystko było takie szczere, autentyczne i radosne.
a ja tęsknie za mężem:) na szczęście długo tęsknić nie muszę:P do jutra:P
A ja tęsknię za latem. Żeby było gorąco , słonecznie i wakacyjnie.