Naddeszla jesien a z nia wspomnienia.Nie wiem co to dalej bedzoe ale przerwza mnie to puste miasto.Znajomych juz tu prawie nie ma kazdy gdzies wyjechal...szok
Kass, na taką nostalgię najlepszy jest seks... Polecam ;)
To były imprezy. Też tęsknię
No wlasnie .Infinity Guru J.Project wtedy lecialo pamietam i loze sie bawily!
A ja nie tęsknię. Jak zmieniłme miejsce zamieszkania z Ostrowca na Kraka to były fajne imprezy :). Rawka to były łyse pały i ciągła napierdalanka. W Kraku kultura fajne studentki klimat.....Teraz wróciłem po latach i powiem wam że to miasto mi się podoba - fajny park, cisza spokój - gówniarzerii jakby mniej. A w Krakowie padaka - knajpki z klimatem zamienione w "ultrafiolet" pijani Angole i zbieranina "panienek" z całej Polski. Myślę że w Ostrowcu przydałaby się jakaś klimatyczna knajpa z żywą muzyką - i byłoby całkiem OK
Zawsze na rawce,spałem po 1 czy tam 2 w nocy na tym głośniku i nigdy mnie ochrona nie wyrzuciła(byłem stałym bywalcem).A innych od razu heh,to były czasy ehh...