10.55-brawo! Punkt Braku Obsługi, dobreeee
J-23 niezle. Jak tak zrobiłes to jestes Wielki
A co miał zrobić?jak te stare prukwy,nie reagują,a jak się bronią że ich mało niech kadrę zwiększą!
Jak taki mądry jesteś to napisz do dyrektora głównego Tesco o zwiększenie kadry-może cię posłucha. Hahaha...Takich jak ty mądrali an ma głęboko w ...Liczy się dla niego tylko kasa...a ludziom tam pracującym głęboko współczuję,że muszą obsługiwać takich baranów...nie pracujesz tam to się nie popisuj.Może przydało by się kilka osób z forum tam zatrudnić,nauczyło by to ich pokory.A co do tego wzywania przez mikrofon...bajki opowiadasz ...
ja chociaż pracuje w Tesco jak mam tam coś załatwić to mnie febra bierze bo damy mają takie ruchy i chęci ,że szkoda gadać
Dlatego nie lubię Tesco i nie robię tam zakupów.
tak, owszem, pracują też na kasach, ale to nie wyjaśnia czemu jak ktoś ewidentnie stoi pod POK to pani, siedząc sobie na zapleczu go olewa, a jak już przyjdzie to z taką miną jakbym jej przerwała robienie kupy za przeproszeniem...mina kota srającego na pustyni
co słychać Pani obcasik nóżki nie bolą
Wszystkie Panie w POK-u są naprawdę bardzo w porządku.
Jestem stałą klientką w tesco i z POK-iem miałam nie raz do czynienia. Więc się nie czepiajcie pań, bo to życzliwe i kulturalne osoby.
A zawistnikom dziękujemy.
Ty chyba pracownicą jesteś a nie klientką. Kiedyś chciałem kupić papierosy i najpierw czekałem 5 minut aż ktoś łaskawie przyjdzie, później kolejne 5 minut aż pani porozmawia sobie przez telefon (swój prywatny telefon, rozmowa ewidentnie towarzyska) i poprzegląda jakieś papiery, z którymi nic nie zrobiła tylko odłożyła. A jak zwróciłem uwagę, że czekam już 10 minut a chcę tylko papierosy kupić to "miła pani" jeszcze na mnie z ryjem wyskoczyła, że jej przeszkadzam w pracy.
Tak to się tylko w tesco klientów obsługuje chyba.
Tam nigdy nikogo nie ma :P A jak już się pojawi, to tak, jakby łaskę robiły,że ktoś bezczelnie przeszkadza im w pracy. Nie lubie tam chodzić i unikam korzystania z pomocy
do gościa Miriam ty chyba pracujesz na pok-u i nawet ksywę masz pasującą do tej fantastycznej grupy. Jak uważasz że te panie są miłe to chyba nigdy w życiu nie spotkałeś nikogo miłego. Bardzo mi ciebie żal. Ja papierosy kupuję już gdzie indziej albo przy kasie chociaż tam też jest kilka starszych pań które chyba przychodzą tam za karę. Ja będąc w ich wieku to cieszyła bym, się że ktoś chcę mnie zatrudnić, a niejednokrotnie stojąc w kolejce słychać jak się żalą. Porazka.
Masz całkowitą rację tylko marudzą i narzekają. Mnie jako klienta nie obchodzą ich fochy chyba nie za to płaci im Tesco. Niech sobie załatwią rente i niech pierdzą w domu w stołek. Powodzenia i więcej optymizmu życzę
Za takie teksty zwalniaja z tesco, nie wiem gdzie i w ktorym cie tak obsłuzono ale jestem w szoku sama pracuje na Poku i nie dochodzi u nas do takich skandalicznych zachowan owszem czasem na papierosach ktos musi zaczekac ale informuje klienta ze np. jest kolejka i musi chwilke zaczekac albo uprzedzam ze za moment podejde, tez dziwne ze ta pani rozmawiala przez prywatny telefon, w kazdym tesco jest monitoring ktory w 70 % służy do pilnowania pracownikow a tylko w 30% do wylapywania kradziezy, i rozmowa przez prywatny tel jest calkowicie zabroniona, moze rozmawiala przez słuzobowy bo takie na poku kazdy doradca posiada...