Odnosząc się do tematu, Tesco i inne tego typu sklepy powinny być zamknięte nie tylko w Święta ale również w niedzielę, tak jak jest to na zachodzie.
I co by chrzescijanski narod w niedziele porabial?
Odniosę się do postu wyłączonego.Podbijam wątek-Tesco nie dla Ciebie-nie dla Rodziny!Gdzie się podziali Ci pracownicy którzy potrafili rozmawiać z klientem?Ci którzy witali nas z uśmiechem i obsługiwali z należytą starannością?Gdzie się podziały uśmiechy kasjerek?Pozostały słupy bez jakiej kolwiek wrażliwości.Posągi które przesuwają się w koło kas samoobsługowych?Odnoszę wrażenie że co nie które kasjerki są na wiecznym kacu-zero humoru,zero pomocy z ich strony i te wredne spojrzenia.A ta p.Małgosia pożal się Boże,sypie takimi wulgaryzmami że szok,no nie ominę pani blond krótkie włosy z samoobsługowej ta to dopiero sypie epitetami,z jakiej wsi są te baby?
Jak nie wierzysz,to znaczy ze do Tesco nie chodzisz lub jesteś pracownikiem który w tym momencie udaje głup-a?Nie,nie bluźnią-w ogóle tylko tak im się wyrywa z pianą na gębie i od czasu do czasu myślą że to na miejscu i z jajem powiedzieć coś na K....wydaje im się że to śmieszne a to jest żałosne.
Jak z oszczędności pozwalniali ludzi a ci, co zostali muszą robić robotę za dwóch albo trzech to im do śmiechu nie jest. Ja tam się im wcale nie dziwię. Pracują, bo muszą, jakoś trzeba żyć. Nie mają jednak powodów do radości a zmusić się do niej nie jest łatwo, nie każdy tak potrafi.
napisz oficjalną skarge na pok-u,dyrektorka nie zostawi tego ,kasjerki mają płacone za swoją pracę a niektóre zachowują się jak by pracowały z przymusu i za darmo
gościu z 19:51
skarga do dyrektora ? nie ograniczaj się.
pisz od razu do prezesa zarządu, albo jeszcze lepiej - do Pana Boga.
a swoją drogą... w jakiej ty firmie pracujesz ? chętnie odwiedziłbym was jak klient...
A powiem Ci tak:Masz rację napiszę do Krakowa!tam ma siedzibę ostrowieckie Tesco nie będę przebierał w słowach co się dzieje na sklepie,na kasach i że to żałosne i podam i z imienia i nazwiska osoby które nie powinny tu pracować i zapytam o te w porządku zwolnione.Nie sugeruj skargi do jakiegoś pok-u bo tu są wcale nie lepsze i leją na to co ty masz do powiedzenia.
Jak wam sklep nie odpowiada, to po co tam kupujecie?
Czy ci ,którzy narzekają na te dziewczyny wciąż tryskają humorem, nie mają gorszych dni człowiek nie da rady wciąż się tylko uśmiechać . Jeśli mi sklep nie pasuje to idę do innego.
sklep a obsługa to dwie inne sprawy,Tesco jako sklep jest super,każdy powinien wywiązywać się ze swoich obowiązków za to nam płacą
No to teraz kazdy bedzie szukal usmiechnietej wariatki :D
Co wy bredzicie?Oczywiście nie każdy może mieć uśmiech na twarzy,codziennie od ucha do ucha,ale zabiorę głos i powiem że często bywałem w Tesco na zakupach tylko dlatego że jedna z kasjerek zawsze-powtarzam zawsze była uśmiechnięta,potrafiła nawet w żart obrócić pewne nie wygodne sytuację i zawsze było jej"pełno"miała luzackie podejście do klienta,była serdeczna dla dzieci, osób starszych bez wyjątku.Nawet z natarczywym pijakiem potrafiła sobie poradzić.Tęsknie za nią...Myślałem że może na Biedronce pracuje,ale jej nie ma:(
Halo, halo nie tylko Wariatka jest tam usmiechnięta.
no ale większość ma takie miny,jakby zombie obsługiwały...niestety