śmiech mnie ogarnia,wystarczy że ktoś pozytywnie coś o kimś napisze,a już lawina negatywów się pojawia i ta wredna zazdrość bab!mnie tam miło jest jak obsługuje mnie ta kobitka,żona też jest zadowolona i jakoś nie odczułem by za specjalnie robiła maślane oczy tylko do płci męskiego pokroju...jest przynajmniej normalna a nie sztuczna jak cała reszta,dziękuję,do widzenia,zapraszam....iście ściągnięte z Biedronki,tylko tam to mówią z jakimś uczuciem a nie na ot tak sobie.I posłuchajcie jaki język ma nie wyparzony blondynka która nas obsługiwała na ostatniej kasie przy wyjściu ta to dopiero się nadaje do podziemia,żona była przy innej kasie ja chciałem tylko piwo kupić,więc poprosiłem panią na samo-obsługowej,a ta na mnie,coś pan ku...a narobił że dwie kasy zablokowane,ja to do hu...a,zatwierdzić muszę,także kultury miłe panie uczcie się od koleżanki z długimi włosami bo nie dorastacie jej do pięt ani wyglądem ani kulturą osobistą.
Mnie tam się podoba jak mnie zapraszaja ponownie:)
''zabierz swoje artykuły'' też wymiata, szczególnie jak masz pełen wózek zakupów, i kasa powtarza ten tekst 10 razy
no cóż, ja właśnie mam wrażenie że to ta czarna jest wulgarna, parę razy w trakcie kasowania moich zakupów tak się odezwała że uszy więdły i to przy małych dzieciach, no ale cóż, dla każdego coś miłego...
Jak wam tak bardzo przeszkadzała,to możecie już ją w cztery litery pocałować bo o takich bufonów jak wy się zwolniła,i p.Radku może bym i panu uwierzyła....gdyby nie fakt że oboje z mężem robimy zakupy w Tesco codziennie,i ani razu nie usłyszeliśmy nic padającego z jej ust co mogło by być zakwalifikowane do wulgaryzmów.I o dziwo, zapytałam o nią inną kasjerkę,odpowiedziała nam,że szkoda że jej nie ma bo dużo klientów o nią pyta.Była jedyną osobą witającą nas z uśmiechem i humorem!
a co sadzicie o obsłudze odzieży i tekstyliów domowych?
dziewczyny z odzieży są śliczne, mniam :)
tak, dziewczyny z ubrań są takie... apetyczne...żeby nie powiedzieć puszyste...
Często robie zakupy w Tesco na Mickiewicza w Ostrowcu i ogólnie jest wporządku, ale w Kielcach to dopiero kultura panuje,kilkakrotnie spotkałem się z hamskim zachowaniem i traktowaniem jak intruza.
Te na odzieży to wiecznie nadąsane i chowają się między półkami. Beznadzieja totalna.
Ta dokładnie chowają się bo im się robić nie chce .....a nadąsana to jet taka jedna mała czarna gruba!!!!Masakra ją o coś zapytać to jakby pretensje miała że musi się odezwać...
Potwierdzam . Dziewczyny z odzieży są naprawde fajne. Jestem w tesco prawie codziennie i najfajniejsza jest taka wysoka blondynka . Zawsze uśmiechnięta i miła dla każdego klienta . Inne też są bardzo miłe .
Witam. Szukam kogoś kto zna kogoś kto zna kogoś ze stoiska "świat rajstop" (korytarz) w galerii. Dzięki:)
Wariatka tam na ladach są fajne ale ty normalnie jesteś najjjj