Ostrowiec Świętokrzyski - Widok na fragment miasta

Ostrowiec Świętokrzyski www.ostrowiecnr1.pl

Szukaj
Właściciel portalu


- Reklama -

Logowanie

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -
Zaloguj się, aby zbaczyć, kto jest teraz on-line.
Aktualna sonda
Kto zostanie nowym Prezydentem RP
Aby skorzystać
z mailingu, wpisz...
Korzystając z Portalu zgadzasz się na postanowienia Regulaminu.

Teściowe

Ilość postów: 39 | Odsłon: 3159 | Najnowszy post | Post rozpoczynający
              • Odp.: Teściowe

                Byłam synowa i jestem teściową ,od tego co wypisujecie włosy stają na głowie. Z teściową nie pokłóciłam się nigdy ,często się spotykałyśmy ,razem nie nie mieszkałyśmy, teraz z synową jest podobnie. Jak można aż tak nienawidzić babcię swoich dzieci. Bardzo wam współczuje tych relacji i pamiętajcie - role się odwracają.

                Gość
                Zgłoś
                Odpowiedz
                • Odp.: Teściowe

                  Żałuje że swojej nie bzyknąłem 15 lat temu (po złości) a miałem ją na widelcu (10 starsza od mnie)

                  Gość
                  Zgłoś
                  Odpowiedz
                • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 21

                  Odp.: Teściowe

                  Jakby Twoi żerowali na Tobie przez całe życie też byś nienawidziła! buntują męża i dzieci,choć ja złego słowa o nich nigdy nie powiedziałam! Zawsze starałam się być dobrą synową, ale nigdy nie będą dość dobra dla ich syna...w ich mniemaniu oczywiście! Ciągle wszystko krytykują, wtrącają się, próbują skłócić, komentują każdą wydaną przeze mnie złotówkę (ciężko przeze mnie zarobioną!!!), oni sami nie pracują...bo po co,mops da, zus da...według nich, ja też chyba powinnam im dawać, bo im ciężko...a to zwykłe próżniaki i nieroby! I dlatego ich nienawidzę!!!

                  Dlaczego się nie odetnę? Bo to ciągle rodzice mojego męża, którego kocham...niestety większość kłótni jest właśnie o nich!!!

                  Gość
                  Zgłoś
                  Odpowiedz
                  • Odp.: Teściowe

                    Dodam jeszcze,że przez wzgląd na męża kilka razy do roku spotykam się z nimi np. w święta...krótka wizyta, a potem jedziemy do moich rodziców,żeby świętować w prawdziwej rodzinnej atmosferze! Mojemu mężowi też to odpowiada, a moi rodzice traktują go jak równego sobie i nigdy złego słowa o nim nie powiedzieli!

                    Gość
                    Zgłoś
                    Odpowiedz
                    • Odp.: Teściowe

                      teściowie to plaga

                      Gość
                      Zgłoś
                      Odpowiedz
                      • Odp.: Teściowe

                        szkoda pisać

                        Gość
                        Zgłoś
                        Odpowiedz
                        • Odp.: Teściowe

                          mój mąż uwielbia moich rodziców. Jego już nie żyją, więc nie mogę pisać o swoich stosunkach z teściami, ale mąż z moimi rodzicami rozumieją się bez słów. Mąż z moim tatą często spędzają czas tylko we dwóch.Z mamą mąż ogląda filmy dokumentalne.Mają wspólny język.

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Teściowe

                          Wszystko zależy od podejścia i to z obydwu stron. W takich relacjach wychodzi, kto jakim jest człowiekiem i jak został wychowany...

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Teściowe

                          A moja teściowa jest zakochana w swoim drugim synku nierobie i obiboku, jest dla jego i jego żony sprzątaczką i kucharką. A ja i moje dzieci jesteśmy bo jesteśmy, jakby nas nie było to też by nie było źle.

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Teściowe

                          no to ciekawe jak niektórzy narzekaja ze musza znosic tesciow w swieta , niedzielne obiadki a ciekawe co byscie powiedzieli jak byscie musieli razem mieszkac z tesciami tak jak ja.

                          Gość_magda
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Teściowe

                          a moi są świetni,pozdrawiam

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Teściowe

                          sama jestem synową, i powiem wam ze gdybym miała za synową taka ......... jak żona mojego szwagra... to bym zwariowała. Nie każda teściowa jest zła, a nie każda synowa jest ZŁOTA !!!

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Teściowe

                          a mojej teściowej tego wrednego babska nie chce znać jej! marzy o tym by rozwalić nasze małżeństwo.

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Teściowe

                          takie tez sa. znam osobiscie przypadki gdzie mamusia byla o włos od robicia małzeństwa. ale sa i takie że synowej bym nie zdzierzyla. w końcu ta tesciowa była kiedyś synowa. skoro jest podła teściowa to i synowa nie byla słodką. a obecne synowe będa kiedyś wrednymi synowimi. ot i cała tajemnica świata. koło się kręci...

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Teściowe

                          obecne synowe będa kiedys teściowymi :p (errata)

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Teściowe

                          więc może wyciągną wnioski i będą teściowymi cool:)

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Teściowe

                          Ja jestem synową, teściową mam daleko i się w miarę dogadujemy, teść inna sprawa. Ale wiem jedno jaka tesciowa by nie była nie mieszkałabym z nią i tak samo nie zamierzam mieszkać z synowymi czy zięciami w przyszłości.

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Teściowe

                          wszystko jest dla ludzi co za dużo to nie zdrowo moja to mi bokiem wychodzi

                          Gość_dodi
                          Zgłoś
                          Odpowiedz

- Reklama -
- Ogłoszenie społeczne -

- Reklama -

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -
Losowa firma:Dodaj firmę