witam serdecznie formulowiczow mam taki problem z tesciowa moze pomozecie mi ziterpretowac jej zachowanie a wiec kiedys podcz\as odwiedzin do tesciowej moze to bylo jakies pol roku temu mowie tak do kogo corcia nasza jest podobna do mnie czy do taty a ona na to nie bede sie wypowiadac do kogo a dzis oddaje portret wnuczki ktory miala prawie rok czsu bo mowi ze bedzie sprzatac a wnuczka ma 7 lat wie chyba pije ze to nie jej syna ja to tak rozumiem a jeszcze synus chce jej pomagac ale jestem dzis zla
Witaj. Chyba Ty najlepiej wiesz kto jest ojcem Twojej córci i tego się trzymaj. Nie ważne co mówią inni, a jeśli teściowa ma jakieś wąty, to można zrobić badania genetyczne, ale ona je zesposoruje i po krzyku. A mąż niech się określi, albo ufa Tobie albo trzyma stronę mamusi, bo na dwie strony nie da się kombinować. Pozdrawiam.
Powiedz, że tak, to nie jest dziecko Twojego męża, ale już to sobie wyjaśniliście. Postanowiliście życ w wolnym związku i zamierzasz miec za pozwoleniem i błogosławieniem męża jeszcze kilkoro dzieci, każde z innym mężczyzną, a Twój mąż oczywiście je uzna za swoje i będziecie je wspólnie wychowywac.
to takie czysto chłopskie rozumowanie -czyj byczek był.....
Moja teściowa ciekawie podchodzi do prezentów, które dostaje: jeśli nie może dać tego jako łapówkę dla lekarzy to oddaje mówiąc że jej to nie jest potrzebne.
masz też męża ''ciekawego'',że mamusi nic nie powie w końcu Twoją stronę powinien trzymać
tesciowe sa podłe z natury,jest takie powiedzenie ,ze maz to nie człowiek a teściowa nie rodzina:)
Niestety to prawda z ta tesciowa.Na szczescie juz sie nie przejmuje tym jej zachowanie stara i podla taka prawda