to moze jednego durnia mniej bedzie ;)
też tak słyszałem, takich agresorów od razu powinno się odizolować z normalnego społeczeństwa
Podobno jest to nagrane na monitoringu. A ci co byli świadkami mówią, że to nie była bójka tylko egezekucja bo bił tylko jeden (drugi się bronił). Kopał go po całym ciele i gość wylądował w szpitalu. Normalnie psychol bo to podobno nie pierwszy raz pobił.
gościu z 16:20
bzdury gadasz, aż się słuchac nie chce.
Co z tego, że 'agresor' był do tej pory wzorowym uczniem ?
Piszesz, że 'nie można linczować bijącego'. Aha, czyli 'agresor' może kogoś zlinczować, ale jego już nie wolno, bo były wzorowym uczniem ?
gratuluję dobrego samopoczucia. Następnym razem może ciebie zlinczuje gdzieś w bramie grupa 'wzorowych' dotąd uczniów. Tez ich pogłaszczesz po główkach ?
Co mają do tego nauczyciele ? Im od dawna nic w szkole nie wolno.
Piszesz, że 'sytuacja rosła'.
Skoro to zauważyłeś - dlaczego TY nie zareagowałeś ?
Idąc twoim tokiem myślenia - jesteś tak samo odpowiedzialny za to pobicie jak nauczyciele
Masz rację. Sam nieraz biłem się z rówieśnikami. Ale nigdy nie było tak, że biło się leżącego, nie mówiąc już o kopaniu czy skakaniu po nim. Bójka trwała dotąd, aż któryś z nas nie powiedział, że ma dosyć (poddawał się). I często było tak, że za dzień lub dwa razem się grało w gałę czy szło na dyskotekę.