Nie od razu Kraków zbudowano. Jest dobrze ale może być jeszcze lepiej. Stopkę niżej zestroić bo nie stroi do całości i brak jej punchu (może jakiś kompresor + przester?) Trochę mniej tych smyków (zostawiać na moment sam beat z wokalem np) bo się wkrada monotonia. Brakuje mi też jakiegoś instrumentu w dolnych paśmie - mogłoby nieźle wytłuścić całość. Pojawia się też dziwny interwał np. na 2:46. Może taki był zamysł autora ale brzmi to trochę jak fałsz. Wokal fajny (gdyby naginały ciężkie gitary w tle momentami zabrzmiałbyś jak Fred Durst z Limp Bizkit;))
No to sobie trochę "pokrytykowałem".. Mam nadzieję, że konstruktywnie.
Alleluja i do przodu!
mnie to sie srednio podoba, ale fajnie ze masz jakas pasje;) tylko te zolte zeby ostro draznia jak sie to oglada...