Nie wiem jak wy, ale ja odnoszę wrażenie, ze bale maturalne coraz bardziej przypominają potańcówkę w Baćkowicach.
Fotki dodać nie mogę niestety, ale w pewnym Liceum arbiturientka wygląda jak tirówka.
Czy aby na pewno wszystkie ''uczennice'' wiedziały na jaki bal się wybierają? Bo różowa kusa sukienka wygląda jak koszulka nocna na walentynki, kupiona w Tesco za 39.90. I nie o cene tu chodzi niestety.
To prawda ,ubierają sie na bale studniówkowe jak ,,tirówki". Powinien być z góry ustalony srrój studniówkowy jak dawniej-czerń, granat, bielObecnie to burdel nie bal.
P.S.
W tym ostatnim kozaki dziewczyny w środku wymiatają ;-)
Nikt im nie wytłumaczył że jest to BAL a nie dyskoteka.Niemniej stroje super.Podobnie ubrane dziewczyny widziałem w lokalu ze striptizem.Jednak czegoś w tej szkole ich uczą.:)
ja pitole , jak one nie wstydzą się tak ubrać:)
Koszmar, ale nie tylko stroje są takiej "maści". Orkiestry grają np. "Majteczki w kropeczki" albo "Czerwone i bure...itd." Masakra i bezguście
Te panie to sie ubrały jak do burdelu a nie bal studnówkowy,a ich buzie?
Druga od prawej po studniówce chyba rżnęła do roboty ;)
Bale maturalne to chyba po maturze, teraz to studniówki
Dluga sukienka to podstawa w krotkiej to mozna isc na impreze...
Jedna laska ma buty adekwatne do nazwiska, na nogach ma kopyta jak u kobyły....caly strój i anturaż to jedna wielka masakra. Nawet zbyt ''krzykliwe'' jak na sylwestra a nie mówiąc o studniówce. Już wspólczuję jej zdawania matury.....
Zgadzam sie z przedmówca. Zlota syrenka pomylila najwidoczniej bale