Wchodząc na targowicę w Ostrowcu przez bramę zobaczyłem nowość-naostrzone kolce. To jest brama od strony parkingów. Powiem szczerze, przeraziły mnie. Nie wiem , czy ktoś nie ma wyobraźni, czy też nie zdaje sobie sprawy, jakie to przynosi zagrożenie dla innych. Pozdrawiam tego, co to tam zamówił. Przejdź tamtędy ze swoim dzieckiem, albo może przyjdzie zima i się tam wywrócisz? Pozdrawiam i życzę, by czasem coś rozumieć.
Idąc tym tropem, kto pierwszy ten lepszy.
Jeżeli umiesz odczytać znaki jakie tam się znajdują, a myślę że tak. To na plac targowy powinno wchodzić się przez bramy czy furtki przeznaczone dla pieszych, a nie dla pojazdów. Jak pamiętam nie są strasznie daleko od tych służących do wjazdów i wyjazdów.
Jakie odszkodowanie człowieku są znaki oznaczenie wszystk zgodnie z prawem ,tam jest droga wyjazdowa a nie wjazdowa ,możesz z dzieckiem śmiało wyjechać i nawet wjechać ,przy wiejżdzie kapcie złapiesz tylko, nie siej propagandy , dla pieszych jest furtka oddzielna,widocznie takich,nie odpowiedzialnych kierowców trzeba udrutowac, znam temat bo tam pracuję i widzę jak handlujący się zachwuja ,ty jak pujdziesz to ci 5 groszy nie opuści ale darmo by chcieli wjeżdzac i parkowac, moim zdaniem to te kolce to zamałe, bo niektórzy to zachowują się jak by Bogiem byli bo kapustę sprzdają
Też widziałem tą bezmyślność. W drugiej bramie jest opuszczany szlaban - i to jest ok.
Ale z kolcami to w pełni popieram wypowiedź Pyzdry. A w tłoku zapewne każdy będzie szukał napisów i opisów, by dowiedzieć się do czego służy brama. Fajnie, że mamy takiego Gościa 1, to może wyłoży swoją teorię osobom starszym i nie czytającym ze zrozumieniem dzieciom.
I tu pojawia się pytanie, czy warto czytać? Warto. Tylko trzeba było się uczyć jak mama do szkoły posyłała, a nie wagarować.
tyle pieniedzy wala sie w ostrowcu po gabinetach officjeli ze tylko wydawac na takie durnoty.
powinni zasieki z drutu kolczastego pod napięciem postawic i ludzi z karabinami!
Dzieci powinni być pod opiekom starszych a starsi umieją czytac ,chyba że ty nieumiesz to już inny temat
Z czego wy aferę robicie? To jest brama WJAZDOWA A NIE WEJŚCIOWA. Dla pieszych jest oddzielne wejście, którym zgodnie z regulaminem pisie są ZOBOWIĄZANI wchodzić i nie mogą zgodnie z tym samym regulaminem wchodzić przez bramę WJAZDOWĄ, która jest dla pojazdów. Takie kolce montuje się na całym świecie w bramach wjazdowych aby nieproszone samochody nie mogły wjechać, ale że w Ostrowcu jeszcze czegoś takiego nikt nie widział to teraz wielkie oburzenie? Chore miasto, chorzy ludzie.
Dokładnie człowiek człowiekowi wilkiem nie długo karzą nam fruwać i to jest Polska właśnie dlatego modzi uciekają z tego miasta.
Bramy wjazdowe służą też jako wyjście ewakuacyjne.W razie nieszczęścia, w panice ludzie nie szukają wyjść dla pieszych tylko wybierają najbliższą możliwość ucieczki.Czy to jest abstrakcja?Oby tak.A jeżeli ktoś straci przez te kolce życie to co,powiesz jeden z drugim,a dobrze mu tak?Szlaban też spełnił by swoją rolę a nie zagrażał by zdrowiu i życiu ludzi korzystających z miejsca publicznego jakim jest targowica.Gość 11;21 a może by tak ogrodzeni targowicy podłączyć pod wysokie napięcie.Zapewne tak robią na całym świecie a w Ostrowcu tego nie znają.
A wiecie wy chociaż w jaki sposób te kolce działają? Jak ktoś straci życie na czyms takim to nagroda Darwina mu się należy.
Tak było jest i pewnie będzie, że to co nowe nieznane budzi lęk, sprzeciw. Nie lękajcie się. Ostrowczanie mimo pozorów to też mądrzy ludzie.
To oczywiste, że na Targowisko wchodzi się furtką do tego przeznaczoną, a nie bramą wjazdową DLA SAMOCHODÓW. Osoby, które próbują "pokonać" kolce pieszo: samodzielnie lub z dzieckiem na ręku wykazują się bezmyślnością! Ci którzy do tej pory oszukiwali miasto i nie płacili za parkowanie oszukiwali jednocześnie innych mieszkańców, którzy uczciwie płacili za miejsce parkingowe. Będzie więcej miejsc dla uczciwie płacących. Więc w czym problem? Trzeba uważnie czytać znaki.
A tak masz racje, jest to bezmyślność, tylko, ze z dwóch stron. Właśnie zarządzający powinien zdawać sobie sprawę z bezmyślności i różnych przypadków, które mogą spowodować ciężkie urazy ciała. Nie sztuka postawić znak zakazujący przejścia i mieć to z głowy. Jest pełna gama różnych zabezpieczeń, a nie takie średniowieczne. Inna sprawa to estetyka, a te kolce raczej nie kojarzą się przyjaźnie.
A co do wchodzenia furtką, a nie bramą wjazdową, to ja bym poszedł dalej. Namalował obowiązkowe ciągi piesze, nakazy i zakazy postoju i ograniczył czas przebywania na targowisku. Ten ostatni byłby rozwiązaniem idealnym dla czekających mężów.