Ta pewnie tylko, że w sieciówce zrobię sobie zwrot jak mi się przetrą i dostane nowe albo zwrot gotówki. A bazarówy to zawsze z daleka się pozna. Jakość to jest różna tu i tu.
na ciuchy ze sklepu jest "rękojmia" na podstawie paragonu albo świadków albo wydruku z wyciągu bankowego - jesli zgubiles paragon.
rekojmia obowiazuje 2 lata od momentu zakupu towaru. w tym czasie mozesz reklamowac wadliwy wyrob. nawet jak się zepsuje 1 dzien przed uplywem 2 lat. a sprzedawca ma obowiazek:
1. albo wymienic towar na nowy.
2. albo zwrocic pieniadze.
3. naprawic towar (ale tylko wtedy gdy kupujacy tego zażąda!!! - to nie jest widzimisie sprzedajacego)
jesli jest inaczej idz do starostwa powiatowego i poskarż sie rzecznikowi konsumentów.
i teraz pytanie?
ile razy dostales paragon kupujac towar na targowicy? nie dostałeś?
jak go wiec reklamowac w ciagu ustawowych 2 lat od dnia zakupu?
i podkreslam, ze pisze tu o reklamowaniu na podstawie kodeksu cywilnego. jest na to 2 lata od dnia nabycia towaru.
a gwarancja to calkiem inna sprawa. jest czesto niekorzystna dla klienta.
warto korzystac z reklamacji (rękojmi) bo jest bardziej korzystna dla klienta i trwa 2 lata.
http://www.prawakonsumenta.uokik.gov.pl/reklamacje/rekojmia/#rkjm02
tak się zastanawiam. zyski z targowiska zbiera urząd miasta. dlaczego nie chroni kupujących?
dlaczego pozwala sprzedawac na targowisku ludziom, ktorzy nie posiadaja kas fiskalnych? nie wydaja dokumentow zakupu?
przeciez to jest ochrona mieszkancow miasta i przyjezdnych!
a moze chodzi tylko o zyski do kasy miejskiej?
a kupujacy to zbędny balast?
Posłuchaj, to działa całkiem inaczej, wiem bo jestem w tym.
W sklepi muszą uznawać to wszystkie prawa itp. ponieważ tam są spodnie które w produkcji kosztują np. 15zł są prze metkowane pod logo sieciówki i sprzedane kilka razy drożej. Po roku jak przyjdzie to wymienią Ci byś pochodziła do końca gwarancji a i tak mają 100% marży.
Na targowicy kupujesz spodnie za 85zł które w hurcie są po 70zł a zostały wyprodukowane np. za 45-50zł ale bez "metek" szpanerskich. Posłużą np. 5 lat i jest to rozsądniejszy zakup niż np. zakup w sieciówkach.
Pomyśl jeszcze nad tym iż sieciówki są przeważnie zagraniczne więc to jest równe z kupowaniem u Bułgarów.
Polak zapłaci podatki i opłaty targowe w kraju, spali masę paliwa z horendalnymi podatkami które tu zostają i budują naszą gospodarkę...
Jak zarobi to pojedzie na wczasy w góry czy nad morze i również wesprze swój kraj...
Polska odzież czy to buty z targowicy są 100 razy lepsze jakościowo niż z popularnych sklepów sieciowych, mam na myśli oczywiście Polskie produkty nie śmietnik od Rumunów
do czego dzisiaj ten targ był. Leje od rana i same handlary były. Nic szczególnego i nic świeżego. Może coś po świętach bd świeże i dobre. Pozdrawiam.
Ha ha ha. A gdzie ty masz na targowicy towar polskiej produkcji??? Te targowiskowe biznesmany jezdza do chinskiego centrum po Wawa i kupuja najtanszy szajs a potem wciskaja wsiowym glupkom jako towar pierwszej jakosci!
nie posłużą 5 lat, średnio maksymalnie rok, po czym wycierają się w kroku
przez 5 lat to moda się zmieni 5 razy ;)
coraz mniej ludzi na targu. gdzie te ludzie z tamtych lat?
Nie przesadzaj że mało,szczególnie w czwartki i soboty.
Targowica umiera, ale jaką ma piękną śmierć. Reanimują przez budowę nowych hal i zmiany organizacyjne. Wrocław, Poznań, Warszawa mają swoje hale, nie mają statusu targowicy, ale prosperują świetnie. Szukamy inwestora dla Ostrowca. Po co? Mamy potencjał rolniczy, rozbudować w kierunku Denkowa i wprowadzić hurtowy bazar, konkurencja dla Sandomierza. Jeszcze parę pomysłów wdrożyć (tych nie brakuje u forumowiczów), mamy prawie, 1 000 miejsc pracy. Proste co? Nie w tym mieście i tymi ludźmi, lepiej wszystko krytykować, czekać na mannę z nieba, albo Mojżesza, który poprowadzi przez morze i trafimy do ziemi pożądanej, gdzie miód płynie i piwo rzekami. Na razie proszę, nie odchodzić od kompa, wpisać parę nie mających pokrycia,, faktów", przeciągnąć się i stanąć przed lustrem, wtedy zobaczycie dwie głowy, a co dwie to nie jedna. A więc, po jednym i do roboty, po drugim i po robocie. Resztę zrobią za nas krasnoludki.
Obcokrajowcy handlujący na targu mają kasy fiskalne.
Hit sezonu, kasy fiskalne u obcokrajowców , bubahahaaaa
Tam sa łąki i zwierzeta a nie giełda bedzie,rezerwat przyrody tam jest chcesz go zniszczyć?
Rozbudować targowicę w stronę Denkowa??? Tam jest rezerwat "Natura 2000"!