Targowica zalana sztucznym, paskudnym badziewiem na groby. Potem to badziewie fruwa po całym cmentarzu. Szanujmy planetę i kupmy żywego kwiatka. Tylko o gustach trudno dyskutować.
Jak umarzanie to wyrzucisz i się rozłoży a plastykowa chała rozkłada się setki lat
Umarłemu nie potrzebne są kwiaty tylko modlitwa. Ale próżność ludzka wobec żywych nakazuje styl; "postaw się a zastaw się".
Byly grzyby dzisiaj - podgrzybki i rydze. Poza tym mnostwo kwiatow
jutro kupię na targowicy kwiaty - chryzantemy, mimo, że to dzień bez targu?