Jak to jest. Wszyscy narzekają i narzekają na targowicę, a jednocześnie każdy tam idzie. Ludzi masakrycznie dużo. To jak to jest?
bidota tam idzie z okolicznych wioch ale by bylo smieszniej tam ceny sa porownywalne a nawet czasami wyzsze niz w sklepach chyba zemowimy o totlnej tandecie za grosze u Bułgarów czy innych nacji.buty ktore odaprza nogi bluzki trzykrotnego uzycia itd itd leca bo niby taniej tylko czy bienego stac na tandete bo w koncu 5 bluzek po 10 zl i tylko na trzy prania to to samo albo i mniej niz kupic jedna za 45 60 a z dobrego gatunku nie mwiac o ubutach gdzie kremy i pasty by doprowadzic nogi do ladu sa niejednkrotnie drozsze Czy stac na na tandete i balagan w centrum miasta??????