A teraz odniosę się do Twojego drugiego wpisu z 17:57. A masz sposób, żeby ludzie mądrzy z wykształceniem i pomysłami dostali się do rządzenia tym miastem?
Kto jest w radzie miasta, nie mówiąc o radach osiedlowych? Tu zmieniają się tylko pionki na szachownicy, ale one cały czas należa do jednego postkomunistycznego gracza. Teraz dzięki temu, że krajem rządzi PIS i powiat jest w rękach partii rządzącej czują konkurencję i bat nad sobą i dlatego muszą COŚ robić, a nie robić co chcą.
@ 19;06..nareszcie ktoś prawdę napisał
Hahaha artykuł bardzo "wiarygodny"- jeśli zamówienia hamburgerów i frytek autor widzi jako kulturę, to ja mu współczuję. Dla mnie te "dziennikarskie" wypociny nie są warte komentowania. Do Maca ludzie chodzą zjeść coś na szybko i to wszystko. Słaby sposób na reklamowanie lokalnej strony Kuriera.
Kultury to się szuka w Domach Kultury, kinie, teatrze a nie między frytkami. Proszę skończyć z robieniem z tego miasta zaścianka i ciemnogrodu i nie mierzyć ostrowczan własną miarą.
Bardzo mądry wpis z 20.10.Az miło przeczytać rzeczowo i z sensem.Mam podobne zdanie.Pozdrawiam
Cytując klasyka - jaki dziennikarz taki artykuł. Świetny komentarz gościu 20:10
Byłam ostatnio dwa razy w pewnej pizzerii,nazwy celowo nie pisze ,żeby nie było że reklama jakaś,ale też było pełno ludzi,raz nie mieliśmy wolnego stolika.Wiec to nie tylko Mc Donalds,trzeba się przejsc po wielu miejscach.
W pewnej knajpie gdzie podają pyszne orientslne potrawy trzeba czekać na stolik
To zlikwidować wszystkie!!!
Podpisano:
Śfagier Kononowicza
Gość 18:58,w którym miejscu w Lublinie tak jest,bo nie kojarzę
To wypowiedź internauty - cytat z linka /do 21:57/
Konrad, dlaczego w tym Kurierze nie ma zadnej wzmianki o sprzedajnym filmie z waszym udziałem?
22:15 - może dlatego, że Kurier dostaje pieniądze z Urzędu Miasta?
Czy jest w Ostrowcu kawiarnia z prawdziwego zdarzenia gdzie można by wypić dobrą kawę, zjeść dobre ciacho, lody, do tego kieliszek likieru? Nie ma. Nie ma kawiarni, nie ma dobrej restauracji (okrzyknięta jest a propos) - szkoda - ale widocznie mieszkańcom tego nie potrzeba.
Masz kawiarnię na Rynku. Byłeś, piłeś tam kawę?
Cafe Rynek? Tam teraz jest lodziarnia. Innej kawiarni nie kojarzę na rynku.
Jest. Np u Ani w pasazu na slonku.
"na Rynku", nie "na Słonku"
czemu to jest smutne. To miejsce, gdzie za grosze można posiedzieć przy koli i nikt cię nie wyrzuca krzywo patrząc, że nic więcej nie zamawiasz. Jest dużo miejsca, wifi, toaleta. komfortowe warunki do siedzenia za free.
Nowy MCK też ma mieć podobne miejsca do posiedzenia i pewnie przejmie sporą grupę wysiadujących w MCDonalds.