Żal Ci ? Nie rozumiem takich ludzi jak Ty 23:17. Nie masz własnego życia więc żyjesz cudzym. Nie ładnie zaglądać komuś do portfela.
Założycielu tego wątku jesteś żałosny, po prostu Ż A Ł O S N Y !
Nieroby i cwaniacy do roboty, a jeśli ktoś wie, że zarabiają na lewo i biorą zasiłki pisać, gdzie trzeba. Dokąd ludzie uczciwie pracujący będą utrzymywać patologię i ich dzieci, które nauczone przez rodziców w przyszłości tak samo będą kombinować.
Człowieku, ludzie pracują więc odczep się od nich a patologię to znajdź w swojej rodzinie. Nie masz dzieci i to jest właśnie patologią, choć z drugiej strony, może to i lepiej bo rozumem nie grzeszysz więc mogłoby to przejść też na Twoje potomstwo. Zajmij się sobą a nie innymi.
14:09. Ja na utrzymanie swoich dzieci pracowałem sam, nikt na nie robić nie musiał. Wychowałem je na uczciwych i wykształconych ludzi. Wszelkie zasiłki z programów socjalnych pochodzą z podatków ludzi ciężko pracujących, a nie od dobrodusznego PIS, który rozdając państwowe pieniądze kupuje sobie elektorat wyborczy. Jak tak dalej pójdzie, to ci co całe życie pracowali nie będą mieli emerytur, bo kto na nie zapracuje? Dzieci mopsiarzy też będą mopsiarzami w przyszłości. Mądralo mopsiarska z godz.14:09 nie obrażaj mnie i nie mów mi, czym mam się zająć, bo właśnie zajmuję się swoimi sprawami, czyli przyszłością swoją i swoich dzieci. Skończyło się eldorado dla cwaniaków. Żadnej taryfy ulgowej. Założycielu wątku serdeczne dzięki za wrzucenie tego ważnego tematu. Dosyć tolerancji dla oszustów!
Teraz też ludzie pracują. Do kogo te żale że jest lepiej i lżej z korzyścią dla dzieci ? Twój komentarz jest po prostu śmieszny i żałosny 14:22. Nie jestem żadną mopsiarą, pracuję i zarabiam ale jednocześnie uważam że 500 + to bardzo dobry pomysł. Coś się należy ludziom za trud wychowywania dzieci a pensje nie są jeszcze aż tak wysokie żeby te pieniądze się nie przydały. Daj sobie siana zazdrośniku.
Nikt nikogo nie kupuje. Po prostu nadrabiane są lata zaniedbań w polityce prorodzinnej i tyle. Poprzednicy potrafili tylko brać dla siebie. Emerytur nie będzie jak się dzieci nie będą rodzić. Nie obrażaj ludzi bo to co robisz świadczy źle o Tobie a nie o tych, których piszesz. Nie wiesz, kiedy i w jakiej sytuacji możesz znaleźć się sam za jakiś czas.
Do gościa z godz.21:32. W ostatnim zdaniu Twojej wypowiedzi ten jad i groźba katastrof, które mają na mnie spaść, mam traktować jako dobre życzenia płynące prosto z Twojego serca? Dziękuję uprzejmie i przypominam, że nikt nie zna dnia, ani godziny i nie wie, co go czeka, Ty również. Nie staraj się mnie wychowywać i oceniać, bo nie masz do tego prawa, gdyż ja, w przeciwieństwie do Ciebie, nie wyciągam ręki po jałmużnę i całe życie radzę sobie samodzielnie. Mam prawo się wypowiadać, bo odprowadzam składki i płacę podatki do wspólnej, narodowej kasy, z której Ty i inni czerpią pełnymi garściami na różne sposoby kombinując w sytuacji, gdy nie ma pieniędzy na szpitale w zapaści finansowej, nie ma na podwyżki dla nauczycieli, czy godziwe zasiłki dla ludzi niepełnosprawnych. Pojęcie "kiełbasy wyborczej" znane jest od dawna, ale najczęściej były to drobne suweniry zachęcające do oddania głosu i pochodziły z funduszy zainteresowanego w zdobyciu poparcia. Nikt wtedy nie rozdawał ciepłą rączką moich pieniędzy, jak to obecnie ma miejsce. Widzisz jakąś subtelną różnicę?Stwierdzenie, że emerytur nie będzie, jak się dzieci nie będą rodzić, uważam za wyjątkową ignorancję z Twojej strony. Powołanie dzieci do życia nie jest wielce skomplikowane i nawet dosyć przyjemne. Właśnie tak rozumują ludzie ograniczeni, tacy jak Ty. Dała Bozia dziecko, to państwo da na jego utrzymanie. Urodziłam, to mi się należy kasa za bohaterstwo narodowe. Piszesz, że pracujesz, choć sprawdzić tego czy legalnie, ze wszystkimi skutkami finansowymi z zatrudnienia wynikającymi, raczej nie można, bo niby jak?Tysiące kobiet jednak wolą obecnie swoją rolę zakończyć na tej bardziej przyjemnej części prokreacji rzucając pracę, bo po co się fatygować, jeśli i tak dadzą na utrzymanie i mamusi i dzieci, bo jest z czego brać, gdy inni na to się składają. Jeśli sądzisz, że dzieci wychowane w atmosferze roszczeń i oczekiwań na pomoc kiedykolwiek podejmą wysiłek pracy, aby być podatnikami i płatnikami do wspólnej kasy, jeżeli są nauczone, że bez dawania czegokolwiek od siebie też można wygodnie żyć i wymagać. Mam być również zachwycony, że z mojej kasy zasiłek socjalny otrzymuje pan dyżurant spod sklepu monopolowego, stojący w miejscu zbiórki już od świtu, gdy ja biegnę do pracy, aby zarobić na to, żeby nie brakło mu na bełta?Zapominasz też chyba, jaki jest temat tego wątku i czego lub kogo, czyli kombinatorów on dotyczy.Takich przykładów w naszym mieście jest mnóstwo i może powiesz mi, że rodziny, które dzięki kombinacjom żyją na koszt innych w dobrobycie narzekają na obecną politykę socjalną i hojny rząd? Aż chyba zacznę pytać z ciekawości na kogo będą głosować.
Jak widać na przykładzie gościa z 23.01. cała ta lewicowa walka ze stereotypami/ stereotypowym myśleniem wzięła w łeb, bo nawet elektorat z lewej części ciągle myśli utartymi schematami myślowymi.
Nawet nie chce mi się pisać więcej, bo znowu mi tu wyskoczy jak ze "szkła kontaktowego". :))
Mylisz się 23:01. Nie ma tam żadnego jadu ani groźby tylko mądrość życiowa i próba zwrócenia uwagi na to, że zawsze punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Nikt nie wie co go czeka w przyszłości. Dzisiaj można pracować i dobrze zarabiać a jutro może nam na to zdrowie nie pozwolić. Tak niestety jest w życiu i żadne zaklinanie rzeczywistości tego nie zmieni. Nie trzeba nikomu niczego zazdrościć.
Masz tak sprany mózg 23:01 że nie warto z Tobą wchodzić w żadne dyskusje. Można jedynie współczuć Twoim bliskim.
Poprzednie rządy też zabierały podatki, podnosiły ceny,VAT itp. Różniły się tym z obecnie rządzącymi, że nie dzieliły się dochodem ze społeczeństwem. Pieniądze, te z naszych kieszeni znikały w różnych aferach.To dopiero była patologia rządzących.Nikt nie płakał z tego powodu jak dziś niektórzy. Ci, którym nie podobają się programy pomocowe dla potrzebujących, mogą z nich bez żadnych konsekwencji zrezygnować. Wszyscy biorą a część zawsze niezadowolonych płacze.
dają jakieś pieniądze z MOPSu?
Stoją na Rynku i rozdają dla każdego dodatkowo 0,7 l żeby z zasiłku zaoszczędzić i kupić tylko zagrychę.
A nikt w tym wątku nie mówi o pracodawcy-oszuście, który zatrudnia na czarno. Niedawno "biznesmenka" od trumien zatrudniała na czarno ukraińców, a jak jeden zasłabł to go wywiozła do lasu i ojciec trojga dzieci zmarł w tym lesie w samotności. Takich sk ... trzeba tepić. Bo każdy pracownik chce pracować zgodnie z przepisami i mieć odprowadzane składki ZUS i NFZ. To pracodawca proponuje takie a nie inne warunki i traktuje pracownika jak niewolnika. Nawet teraz kiedy jest niskie bezrobocie nie brak takich bezczelnych typów.