Jak w temacie.Czemu więc tak trudno poznać kogoś wartościowego do wspólnego życia?
Bo już za późno ,poznaje się w młodszym wieku, a jak się nie pozna jeszcze za czasów szkolnych, studenckich to zostanie rozwodnik, wdowiec lub alkoholik.
Są miejsca,gdzie można poznać wartościowych ludzi,ja poznałam w Biurze Matrymonialnym-jestem zadowolona.Trzeba wychodzić,a nie siedzieć w domu.
Wiesz co jak ja zobaczyłam te foty mężczyzn do wzięcia w biurze to sie przestraszyłam i nie chciałabym obudzić się obok takiego. Wygląd jednak ma znaczenie dla mnie przynajmniej na 1 miejscu. A po 30 to wiadomo że jak do tej pory nie znalazł chętnej to coś jest nie tak. Są oczywiście wyjątki , ale to na prawdę wyjątki i liczyć na taki wyjątek , to szukać igły w stogu siana. Lepiej samej przeżyć życie niż męczyć się z nieodpowiednim człowiekiem , taka jest prawda i trzeba spojrzeć jej realnie w oczy.
Dlatego zawsze będziesz samotna gościu 09:04 skoro oceniasz ludzi po wyglądzie nawet ich nie znając. Nie wszystko złoto, co się świeci, już nie jedna się o tym przekonała.
teraz to patrz na grubosc portfela nie na wyglad
Trudno znalezc kogos wartosciowego wiem,znam to z autopsji.Ale nie mozna patrzec tylko na wyglad lub zawartosc portfela.Wazne jest wnetrze, to jaki ma charakter.Jezeli szuka sie osoby,z ktora chce sie byc do konca, to to jest najwazniejsze.Uroda przemija, pieniadze to rzecz nabyta,raz sa raz ich nie ma.Wazne to miec wsparcie w drugiej osobie i miec o czym rozmawiac.Dlatego nie szukaj na sile a juz napewno nie tutaj na forum.Pozdr.
I tu się mylisz gościu_E.. Właśnie tu na forum poznałem fantastyczną kobietę. Jesteśmy razem już 2 rok i wciąż mamy tak, że codziennie rozmawiamy, śmiejemy się i chcemy być ze sobą. Są tu na tym forum również osoby bardzo wartościowe, ale trzeba mieć szczęście by je odnaleźć lub by dopasować się do siebie. Po kilku randkach z różnymi kobietami zacząłem tracić nadzieję jednak los podarował mi jeszcze jedną szansę. To był strzał w dziesiątkę.
Niestety w dzisiejszych czasach na pierwszym miejscu to grubość portfela.
I niech mi nikt nie wciska kitu ,że charakter , miłość wszystko zwycięży-guzik prawda.
Jak nie będzie gdzie mieszkać , co do gara wrzucić to nie pomoże miłość i inne farmazony
Jak żyjesz sobie wygodnie bez stresów to jest wszystko dobrze , dlatego lepiej samemu niż męczyć się we dwoje-(-(
a znasz kogoś kto siebie nie lubi? i chce się poświęcać dla innych?
Gościu 08:39 wszystko zależy od wartości jakie wynosisz z domu rodzinnego. Ja nigdy nie patrzyłam na grubość portfela. U nas zwyciężyła właśnie miłość i charakter. Żyjemy skromnie ale szczęśliwie. Nie wymagamy luksusu, potrafimy cieszyć się z tego co mamy. Świat może naprawdę być piękny, gdy ma się przy sobie odpowiednią osobę, która myśli tak samo jak my. Tego wam właśnie wszystkim życzę. Pozdrawiam.
zgadzam się z Tobą w 100%
nigdy nie jest za pozno
Najlepiej poczekaj aż ci przejdzie.
dlugo szukalam i juz stracilam nadzieje ale nieoczekiwanie znalazlam milosc.I co wam powiem nie przez internet:)po prostu zderzylismy sie przypadkiem w waskim przejsciu zaprosil mnie na kawe w ramach przeprosin no i juz tak jestesmy razem dwa lata...
zazdroszcze...ja juz pewnie zawsze bede sam...a mam dopiero 26lat...albo az...
po prostu nie mam do was szczescia kochaniutkie...