moja córka(4miesiące) też miała momenty,że przesypiała mi pięknie cała noc, a teraz nie, budzi się raz czy dwa, zauważyłam też, że lepiej śpi i nie wierci się tak jak śpi ze mną, dzieci tak mają, raz jest tak , raz inaczej, szkoda truć dzieciątko takimi lekami, nie martw się, jak nie prześpi nocy to w dzień nadrobi,
Jak ci dziecko przesypia od 21 do 2 w nocy to kochana śpi ciągiem przez 5 godzin - to super masz! Ile ja bym dała za tyle godzin snu! Mój mały budzi mnie do karmienia co 2 godziny, jak w zegarku.... Tak, że nie narzekaj, bo masz super dziecko. A to że w nocy płacze i wierci się to może być ząbkowanie i normalne, że yrzeba wstać, ponosić, poprzytulać. Moja siostra dopiero jak mała skończyła 2 latka to zaczęła normalnie spać ale zaraz potem zaczęło się odzwyczajanie od pieluchy i w nocy było wstawanie bo siku albo trzeba było pościel zmieniać bo się dzieciak zsikał i tak jest i już. Nie ma co płakać i narzekać, trzeba przez to przejść.
dostałam tom recepte od lekarza zeby uzywac ten luminal.. Czy to warto?
A jeść mu dajesz? bo takie dziecko to w nocy też trzeba nakarmić... Dopiero po ok. roku dziecko przestaje jesć co 3-4 h i przesypia całą noc.
O ile sobie nie zamieni dnua z nocą. Bywają specjaliści przesypiający dzień a nadrabiający aktywnością nocną. Trzeba patrzeć na zachowanie 24-godzinne a nie faszerować dziecko (dla własnej nuby wygody) tabletkami.
Może być wiele powodów dlaczego dziecko nie śpi spokojnie, tzn Twoje dziecko dla mnie śpi bardzo dobrze. Powody to ząbkowanie, które rozpoczyna sie takimi objawami jak ślinienie czy nie spokojny sen już 2 m-ce przez wyjściem 1 zęba, poza tym dzieci-niemowlęta cały dzień odreagowują w nocy, wtedy to kodują wszystko co zobaczyły i nauczyły się w ciągu dnia, poza tym może to być również powód SKOKU ROZWOJOWEGO, dzieci co jakiś czas są marudne w ciągu dnia, budzą się i rzucają w nocy, po czym okazuje się np, że zaczynają same się obracać, siadać, stawać etc. zawsze każde kolejne osiągnięcie poprzedza taki okres. Ktoś napisał, że dziecko do roku musi jeść w nocy tak zgodzę się o ile jest na piersi. Dzieci butelkowe fajnie byłoby oduczyć jedzenia w nocy. Moje miały 2 m-ce i 6 m-cy kiedy zaczęły przesypiać całą noc. Ale są noce, że przychodzą, albo płaczą przez sen mimo że mają już 4,5 i 2,5 roku. czasem to się zdarza, ale zdarza się jakiś czas że tak się dzieje po czym mija. Ja mojej córce drugiej też podawałam Luminal, ale na żółtaczkę i miała wtedy 2 tyg...ponieważ miała wysoką bilirubinę i leżała pod lampami w szpitalu i niby spadła, ale córka po tyg znowu zaczęła żółknąć. Okazało się, że znowu bilirubina urosła, a Luminal to jedyny lek który właśnie zbija. Miała go na 4-5 dni bodajże a i tak miałam wyrzuty, że musiałam go podawać, bo to bardzo silny lek psychotropowy...mała była po nim ospała, powolna i taka aż za spokojna...gdyby nie konkretny powód i wybranie mniejszego zła (podanie leku zamiast uszkodzenia wątroby) to w życiu nie podałabym go. Dzieci naprawdę różnie śpią. Poza tym to się zmienia na przestrzeni czasu i kolejnych etapów życia maluchów.
Mam trójkę dzieci i niestety z każdym z nich noce przez długi czas nie były przespane, i choć padałam ze zmęczenia to nigdy nie pomyślałam, by dziecko faszerować czymś na sen...
Luminal dla niemowlaka???chyba was porąbało,ja stosowałam czopki Viburcol homeopatyczne..rewelacja