Który lekarz ginekolog w Ostrowcu bez problemu przepisze niepełnoletniej (bez potrzeby informowania rodzica) tabletki antykoncepcyjne lub plastry?
To jest coś nie tak w naszym prawie, że trzeba niby zgodę opiekuna na tabletki po 16tym roku życia, a przed 18tym, skoro prawnie można uprawiać sex. Prawo do poprawy.
Gienek, jesteś specjalistą w tej dziedzinie czy tylko powtarzasz obiegowe opinie ?
W Polsce tak się demonizuje rzekomy wpływ hormonów na zdrowie jak nigdzie na świecie a wypowiadają się na ten temat osoby nie mające żadnej rzetelnej wiedzy.
Za to suplementy i leki bez recepty sprzedają się w Polsce najlepiuej w Europie. To nasi rodacy zajadają kilogramami i jakoś nie przychodzi im do głowy, że to może być szkodliwe. Dlaczego ? Bo w reklamie mówią, że nie ma skutków ubocznych i jest naturalne... Polacy to strasznie głupi ludzie.
Co do hormonów - tę metodę antykoncepcji stosuję od 19 roku życia. Urodziłam siłami natury dwójkę zdrowych planowanych dzieci, każde karmiłam piersią rok. Dzięki skutecznej i wygodnej antykoncepcji mogłam po kolei realizować życiowe plany a seks był i jest dla mnie wolny od napięć i strachu przed niechcianą ciążą, satysfakcjonujący i radosny.
Prezerwatywa - owszem, zwłaszcza jako ochrona przed chorobami przenoszonymi drogą płciową jak najbardziej. Ale jak dziewczyna chce mieć pewność że nie zajdzie w ciążę to powinna polegać na sobie a nie na niedoświadczonym partnerze-rówieśniku.
Nie wiesz o czym piszesz gościu 17:40. Hormony szkodzą zdrowemu organizmowi nie nie ma sensu z tym dyskutować. Przekonasz się o tym, prędzej, czy później. Ja stosuje metody naturalne i one działają i to od wielu lat. Nie wprowadzaj ludzi w błąd, zwłaszcza młodych.
absolutnie żadnych kalendarzyków, zwłaszcza dla młodych i niedoświadczonych. ABSOLUTNIE!!! W tym wieku to tylko prezerwatywa i globulki lub stosunek przerywany, czyli dwie metody razem. prezerwatywa + globulki lub prezerwatywa+przerywany. A jak będą dorosli np po slubie to będą probowac kalendarzyka i jakby coś poszlo nie tak to będzie baby.
A teraz to mają się skutecznie zabezpieczyć bez żadnych filozofii!
Gościu 10:02 przecież nikt tu nie mówi o żadnych kalendarzykach. Widzę, że wasz poziom wiedzy na temat metod naturalnych jest wprost żenujący. Cóż, widocznie takie czasy..Zero wiedzy ale do porad pierwsi. Śmieszny jesteś gościu 10:02.
Gienek, kluczowe słowa w tych wypowiedziach to "możliwe", "przy przewlekłym stosowaniu". Poza tym w drugiej wypowiedzi mowa jest wyraźnie o kobietach z przeciwwskazaniami, które świadomie przyjmują na siebie ryzyko wystąpienia skutków ubocznych doskonale o nich wiedząc i u takich należy monitorować uważnie stan zdrowia. W żadnej z wypowiedzi nie padło stwierdzenie, że antykoncepcja hormonalna jest szkodliwa a tym bardziej trująca i że nie powinno się jej stosować w ogóle.
Bardzo zaciekle bronisz tej antykoncepcji hormonalnej gościu 14:59, nie wiadomo śmiać się czy płakać ;) Uważaj, bo kiedyś nadejdzie taki dzień, gdy sama przed sobą przyznasz, że Gienek i inni mieli rację. Tylko że wtedy będzie już za późno..
Ach, czekałam na taką odpowiedź :) I wreszcie ktoś nie wytrzymał i życzliwie roztoczył przede mną ponurą wizję mojej przyszłości. Ciekawe tylko po co ? Jakie to typowe dla naszego ponoć w większości katolickiego, miłującego bliźniego społeczeństwa, brawo, nie zawiedliście moich oczekiwań.
Nie bronię hormonów, bo bronią się same. Są w użyciu i pewnie będą. Jedyne czego bronię to prawa do rzetelnej informacji i nieulegania stereotypom. Bo złości mnie bezmyślne powtarzanie głupot .
Polacy święcie wierzą w szkodliwość leków a sprzedaż leków bez recepty jest u nas największa w Europie. Polki w trosce o zdrowie nie biorą hormonów a jednocześnie w Polsce najmniej w Europie kobiet regularnie wykonuje cytologię. Tak właśnie "dbamy" o zdrowie. Wierząc w mity a odrzucając sprawdzone naukowe fakty.