@małaczerwona , czy chciałabyś być oszukiwana i zdradzana ?
Czy ufała byś ślepo mężczyźnie , gdybyś się dowiedziała o takim fakcie?
Czy byś milczała , gdybyś zobaczyła osobiście?
Czy to twoim zdaniem upodlenie człowieka , jeżeli poinformuje się go o zdradzie partnera/ki
Czy to żerowanie na kimś?
Jeżeli coś takiego ma miejsce ,chciało by się wykrzyczeć to całemu światu, ostrzec przed takim ,wszystkich.
Nie życzę nikomu ,żeby znalazł się w takiej sytuacji , a zwłaszcza kobiecie. Ślepo wierzącej , ufającej, na pewno kochającej i mającej pewność ,że jest kochana , jeżeli słyszy codziennie puste słowa z ust notorycznego kłamcy - kocham
Przede wszystkim to nie twoja sprawa tylko tych dwojga. Co cię tak interesuje cudze życie, nie masz swojego? Swojego chłopa pilnuj jak go masz. Albo sobie poszukaj jak ci się nudzi, dewotko.
A był jakiś problem powiedzieć o tym wprost, w cztery oczy? Nie- lepiej było na forum. Dlaczego? Dobrze wiemy. Zemsta- napisane czarno na białym na poczcie. Zemsta, która trwa od roku, baa w sumie od prawie 2 lat. Przypisywanie żałosnych wątków, upokarzanie, wyjawianie prywatnych spraw, przeinaczanie aby w złym świetle przedstawić, wyolbrzymianie- bo słowa bolą, szczególnie wypowiedziane publicznie, dlatego. A wyzywanie od dzieciorobów i inne sprośne i wulgarne wpisy na forum to co? Wy nawet nie byłyście w stanie jednej wersji wydarzeń ustalić, co wiadomość co innego napisane wiec wam mam wierzyć? Ubliżające i kpiące wiadomości, a nawet więcej- chyba nikt by w to nie uwierzył, a pisać nie będę, bo to jak scenariusz z chorego filmu! Dlaczego żadna z was nie stanęła osobiście i nie powiedziała w 4 oczy? Bo trzeba było na forum. A dlaczego? Aby jeszcze bardziej upokorzyć. Kim wy jesteście? Przyjaciółka, kochanka, sąsiadka? I akurat wy od tak dawna interesujecie się nami i prowokujecie, bo dobrze wiecie, że wasze wpisy zabolą. I nagle wszystkie wiecie i nagle wszystkie się znacie i wszędzie bywacie aby widzieć, co za zbieg okoliczności. To nie wasza sprawa, tylko nasza, a na pewno nie całego miasta. I oczywiście uświadomienie mnie niepoparte niepodważalnym dowodem nie obyło się bez bezczelnych i upokarzających mnie, pikantnych komentarzy. Brawo za delikatność i uczciwość.
Ja tylko niepotrzebnie dałam się wam sprowokować, ale wiedziałyście w jaki czuły punkt uderzyć. A odezwały się te bez skazy na zachowaniu prawda? Wasze zachowanie jest godne podziwu wręcz idealne. Brawo. Widać to chociażby na forum.
Ja temat na forum już dawno zakończyłam, a wy nie macie takiego zamiaru. Nigdy nie skończycie. Bawcie się dalej moim kosztem. Załóżcie jeszcze z kilka wątków. Miłej zabawy.
A lilianą nie jestem. Dziękuje, Ty jedna z niewielu nie dałaś się im omotać.
To mój ostatni wpis na tym forum. Dalszego kontaktu oczekuję osobiście. Ale doczekam się tylko upokarzających wpisów na forum i podszywania sie pode mnie.
Żegnam
Ty byś pewnie poleciała/ł z taką informacją na forum a może lepiej do Gazety Ostrowieckiej albo do Kościoła na ambonę?
W twoim przekonaniu każdy musi o tym wiedzieć?
Np. mając taką informację na pewno bym jej nie celebrowała.
19;14 nie rozpoznasz, taki to kameleon.
Ma na wszystko wytłumaczenie.
Ciągle pisze , mówi ,że kocha.
Jest uległy, zgadza się na każdą propozycję partnerki.
Nigdy nie mówi słowa - nie.
Szkoda tylko , że nie tylko jej
Koniec moich wywodów, chyba się znudziłam Adminowi
Radzę poczytać wątek pt.Wolne dziewczyny w całości. Ciekawy!
Nie każdy wie. Ja np nie mam pojęcia o kogo chodzi gościu 09:34. Masz jakąś obsesję na punkcie tych osób.
Jakie imię przybrał teraz Piotr?
Brzydall , jeżdzisz BMW ?
Wejdz chłopie na strone erodate.pl zdziwisz się ile bab i chłopów z ostrowca się ogłasza
hehehe
A ja ci Piotrek życzę powodzenia,chyba jedyna na tym forum.
A ja nie!! i powiem więcej wszystkiego najgorszego
Łajdusie...następna jakas kochanica się odezwala. Dzieckiem sie zajmij a nie szukaniem laski z samochodem bo na wlasny Cię nie stac.....
Narcyzm i zachwalanie swojej wątpliwej urody u faceta to porażka i wstyd i śmiech na sali Piotrek.
Dyskrecja w Ostrowcu , raczysz Pan żartować . Tu jest więcej życzliwych niż ci się wydaje .