Gdzieś na przełomie listopada i grudnia lub pierwsza połowa grudnia. Żeby nie było, nie sponsoruję, każdy płaci za siebie i osobne pokoje. 3-5 dni gdzieś gdzie jest ciepło, ja mam swój typ już, ale zawsze można się dogadać co do kierunku. W sumie nie musi być koniecznie ciepło, ale żeby było ciekawie i co zwiedzać.
Kompletnie nie rozumiem . To jak zaprosić na uroczysty obiad , za który każdy płaci sam za siebie .
Ale ja nie zapraszam, tylko poszukuję towarzystwa. Jestem singlem i po prostu nie mam z kim jechać na urlop. Co nie znaczy że muszę od razu szukać utrzymanki czy "kobiety pracującej".
Może i szansa marna, ale może jest w Ostrowcu jeszcze jakaś kobieta, która też jest sama (czy to z wyboru czy tylko tak wyszło), i tez ma za co jechać ale nie chce sama jechać, bo lepiej jest mieć się do kogo odezwać, i jednak gdzieś tam na obcej ziemi lepiej mieć kogoś z kim można się nawzajem pilnować.
Żeby ci na alimenty starczyło...
Zeby ci na alimenty starczyło...
Ten termin mi akurat nie pasuje, wypad do jednej europejskiej stolicy mam zaplanowany na przelom roku. Ale planuje juz nastepny wyjazd jakos na wiosne, marzec/kwiecien. Rowniez zwykle podrozuje sama, mozemy byc w kontakcie, moze kiedys uda nam sie zgrac. Zostaw maila.
Trzeba być wyjątkowo zdesperowaną kobietą,żeby jechać z nieznajomym za granicę(tam gdzie jest ciepło) a potem wylądować przypadkiem w haremie jakiegoś Araba lub jednym z lokalnych burdeli.Chyba musisz gdzieś indziej szukać naiwnych.Piszesz z Ostrowca?Czy ktoś może to sprawdzić?
Gosciu z 22:27, chyba za duzo telewizji ogladasz zamiast doswiadczac prawdziwego zycia. Wyjedz chociaz raz w zyciu samemu zagranice, nie z biura podrozy, pomieszkaj w gdzies hostelach, a nie w hotelach w kurortach, poznaj ludzi z calego swiata, ktorzy rowniez podrozuja samotnie, ich historie, ich sposoby na zycie. To bezcenne doswiadczenie. Bardzo otwiera umysl. I nie martw sie o mnie, bynajmniej nie jestem zdesperowana i w zadne arabskie rece nie trafie :)
Charlotte , nigdy nie mów nigdy . Jest chętny znajdzie się towar a ty znikniesz w ciepłych krajach .
Najwyżej w ręce i nie tylko zgłodniałego polskiego samca.
Mam wolne terminy i chętnie z kimś pojadę .Chciałabym do Egiptu
Nie bunga-bunga.Po arabsku nie wiem,jak to bawitko się nazywa.
Jak ja lubię czytać to forum. Ktoś potrzebuje towarzystwa na wyjazd. Nikt chętny się nie znajduje, ale za to mamy milion wpisów typu Araby cię porwą, albo trafisz do burdelu, albo jesteś zdesperowana, żeby jechać z kimś obcym gdzieś. I wszyscy tylko o jednym. Jak chłopak zaprasza dziewczynę, to na bank musi chodzić o seks. No przecież nie może być inaczej. Jakby autor wątku napisał, że nie ważna płeć, to mielibyśmy kolejny milion wpisów, że jakiś bi, a jakby chciał z kolegą pojechać, to już nie jestem nawet sobie w stanie wyobrazić co by tu się działo.
11.12.No i dzięki takim postom,o których piszesz,Ty wyjątkowo tolerancyjna jednostka masz okazję,aby zamieścić na forum swój filozoficzny wywód.Tym sposobem wszyscy zadowoleni.Powodzenia.
No przecież to jasne jak słońce ze chodzi o seks,bo po co mu towarzyszka/ I jeszcze seks za darmochę hahaha bo ona płaci za siebie, ale cwaniak.