Dziewczyny niewiem kogo wy szukacie. Ja nie pale jestem spokojny normalny i nie moge sobie nikogo znalezc.
Ty przynajmniej nie wiesz dlaczego, wiec pewnie jeszcze za slabo szukales, bales sie zagadac itp. Ja niestety wiem dlaczego nie mam i nigdy mial nie bede, nie jest to zalezne ode mnie i do konca zycia (juz niedlugo mam nadzieje) nic nie zmienie a tez jestem spokojny ale nie znaczy to, ze nie potrafie sie zabawic, nie pale, mysle, ze jestem uprzejmy, niektorzy mowia nawet, ze jestem zabawny i tez bardzo chcialbym miec dziewczyne ale wiem, ze raczej nigdy zadna nie zwroci na mnie uwagi, a szkoda, bo kochalbym ponad wszystko :).
nie brzydki tez nie jestem... tak mi sie wydaje.
może nie jesteś dobry w czymś? może masz za duże wymagania? może nie potrafisz jednak kochać a tylko tak ci się wydaje? nie widzisz swoich błędów? pomyśl, bo coś na pewno jest nie tak
ja tez.moze w tym miescie sa dwie
Szukaj na ulicy, a nie w internecie.
e tam, super dziewczyny sa w naszym miescie
a co wy gadacie nie zamulajcie sie i wiecej wiary w siebie co zwami jest nie tak hm...moze macie swoje przyzwyczajenia i takie tam trzeba sie odwazyc i zagadac nawet i na ulicy a moze bd strzal...chlopaki do roboty
Ja jestem dziewczyną - całkiem fajną tak mi się wydaje i widuję co dzień rano na przystanku takiego całkiem fajnego chłopaka - tak mi się wydaje. Wydaje mi się też, że czasem mi się przygląda Tylko jestem tak nieśmiała, że nawet gdy na niego spojrzę to od razu uciekam wzrokiem. Nie wiem nawet, czy gdyby on odważył się do mnie odezwać, nie sparaliżowałoby mnie tak, że wrażenia dobrego bym nie zrobiła :(((
Kazdy normalny chlopak zachowa sie jak nalezy, a jesli sie nie zachowa to lepiej dla Ciebie, nie bedziesz sobie zawracala nim glowy. Ze mna sytuacja wyglada inaczej, nie boje sie kompletnie zagadac, nie zagaduje z prostego powodu, wiem, ze jeszcze przed zaczeciem rozmowy jestem skazany na porazke.
Poza tym wystarczy, ze bedziesz po prostu mila, nie trzeba popisywac sie od razu nie wiadomo jaka inteligencja. Gdyby do mnie zagadal jakas dziewczyna bylbym w siodmym niebie : )
przestan szukac na sile...sama sie znajdzie :-)
Chyba nie tylko ja jestem ciekawa skąd to przekonanie o pewnej porażce gościu_js.
Wiem o czym chłopaki mówicie też szukam dziewczyny jestem rownież fajnym facetem (tak twierdzą znajomi) 23 lata wysoki ( 183 ) blondyn nie palący, alkohol okazjonalnie. Warto szukać ale nic na siłe, niestety dziewczyny w naszym mieście mają dziwny gust a puźniej płacz i zgrzytanie zębów - sam znam kilka przykładów gdzie była przygoda, było fajnie do puki nie trzeba było wźąć odpowiedzialności za to.
Głowa do góry znajdźcie wartościowe dziewczyny bo każdy zasługuje na szczęście, powodzenia.
Gościu js więcej wiary! Nie bój się, nic nigdy nie jest z góry przesądzone. Nie wiem z czym wiąże się Twój problem ale uwierz, że wszystko jest możliwe i każdy może znaleźć swoją drugą połówkę. Trzeba tylko wierzyć w to, że ona gdzieś istnieje. Jeśli próba kontaktu kończy się porażką to znaczy to tylko tyle że...to nie była ta i trzeba szukać dalej. Ktoś dzisiaj zaczął fajny wątek o wierze, nadziei i miłości..Tutaj masz praktyczne zastosowanie tych cnót. Trzeba wierzyć, że taki ktoś istnieje, mieć nadzieję, że się go uda znaleźć no a później pokochać...Powodzenia!
Js a co w Tobie jest takiego, że od razu Cię skazuje na porażkę? Może dla Ciebie to duży problem a dla wartościowej dziewczyny okaże się błahostką. Sama jestem dziewczyną, albo młodą kobietą będzie właściwiej:P i powiem tak: wartość człowieka poznaje się po rozmowie z nim, po spędzeniu z nim trochę czasu...uwierz mi, że wtedy może zawirować świat bez względu na wszystko:)