Hehehe..,rozbawił mnie kolego twój post :))))
A może od razu startuj na kierownika wydziału.
Jeszcze to stwierdzenie "nie po to kończyłem technikum żeby jeździć jakimś dźwigiem na torach"
Rozwalasz mnie na łopatki :)))))))))
Ma się te wymagania :P
Powodzenia...z takim nastawieniem nie wezmą cię nawet do zamiatania :)
Ja też chcę pracować na "nowym zakładzie". Tak minimum żebym zarobił 25 000 zł, nie będę zrzędził, może to być brutto, nie netto. Oczywiście na miesiąc.
Mogę odwalać brudną robotę - np. poganiać innych do pracy. Dlaczego 25 000? W końcu nie po to się uczyłem, żeby zarabiać mniej, poza tym nie mieszkam z rodzicami i mam samochód, to wiadomo - wydatki większe.
żebyś zarobił 2500 na raczkę to musisz się trochę napracować i fizycznie i kilkanaście lat chyba ze bedziesz z mety szefem
a w Kunowie na drzwiach tyle biorą! przy dobrych wiatrach, tam się udaj ,ale nie poleżysz chłopie,nauczysz się pracy!
Tak, w Ostrowcu tak. W dużym mieście wystarczy być pracownikiem umysłowym np. administratorem sieci.
Ojejku, naprawdę? Aleś Ty mądry ;) Oczywiście że sprawdzą, na tym polega rekrutacja.
Oj chrabąszczyku o ile to nie prowokacja jesteś naprawdę godny pożałowania. Ale z uwagi na moje dobre serducho życzę Ci szczerze powodzenia. Nie myślałeś o seminarium, póki masz jeszcze czas? Czysta robota i za godziwe pieniądze;)
Marzenia ściętej głowy... Myślisz, że mało jest osób, które ukończyły wyższe państwowe uczelnie a Ty po technikum chcesz, żeby Cię przyjęli do huty od tak i to jeszcze za 2500? Powodzenia, dobrze radzę ZEJDŹ NA ZIEMIĘ, takie rarytasy nie w Polsce
Czy by napisał 2,5tyś. czy 5 tyś. lub 1,2 tyś. nie robi to różnicy bo i tak pracy nie znajdzie bez 'popychacza".Więc myślę,że następnym razem powinien napisać:" 9 EURO na godzinę gdyż jesteśmy w Europie".A jak nie to bez łaski.Dobrze się ceni lecz za mało jak na "EUROPEJCZYKA".Tj. Euro... i pejczyk.
A Ja Cię zatrudnię za tyle i udowodnisz tym nierobom z forum że można też u nas tyle zarobic podaj swój nr kontaktowy,czy znasz w miarę dobrze angielski bo to ważne?