swoją drogą sama sobie założyła post i sama siebie w nim chwali he he he
obroty ewciu spadły? he he he
no tak się składa, że moją sprawe Radecka prowadziła i było ok, ale bez podniety. normalnie. a co do spadków to bez przesady, żeby brać prawnika do spadków. spadki i alimenty to najprostsze sprawy a placenie papudze za to to wyrzucanie pieniędzy w błoto.
he he he he
To prostsze niż myślisz! Składasz wniosek (tyle odpisów ilu spadkobierców np. jeśli masz mamę i siostrę to 4 sztuki) do sądu (wzór dostępny wszędzie: w informacji sądu, w internecie etc.) płacisz w kasie sądu 50 zł i czekasz na termin.
Przepraszam - w powyższym przykładzie prostuję pomyłkę: 3 egzemplarze wniosku, a nie jak napisałam - 4.
Też polecam p.E RADECKĄ !!!! Sprawa spadkowa przez p.Adwokat była poprowadzona SUPER ,a co do pieniążków wcale niedrogo myślałam że będzie drożej .Naprawdę z czystym sumieniem jeszcze raz polecam :) POWODZENIA !!!!
A może zapytam, czy ktoś z Waszych znajomych ma sporządzony testament by jego rodzinka nie szukała prawników? Zajmuję sie sukcesją majątkową a do tej pory spotkałem tyle kilka osób, które o to zadbały...
Zle myślisz,bo jeżeli sporządzisz testament to rodzince należy się zchowek.
swoja droga co to za adwokacina co specjalizuje sie w spadkach he he he he to bardzo proste sprawy i skoro radecka sie w tym specjalizuje to świadczy to o tym, że ojciec to i byl dobrym prawnikiem, ale ona nie. jej do dobrego prawnika daleko daleko. a czy nie bierze drogo. no nie wiem. wszyscy prawnicy maja podobne stawki. ona lepsza nie jest. żaden adwoat sie tu nie igłasza tylko ona. to źle świadczy o niej.
Ewka rzuć sie na reklamę porzadną i płatną. jak nie masz na nią kasy to pożycz od tatusia. he he he he
3/4 postów w tym wątku pisze sobie sama radecka. zreszta sama sobie założyła wątek. żal.pl
Jestem spadkobiercą po ojcu i po nim dziedziczę po jego bracie i jestem po rozmowach z adwokatami (pośrednikami). W niewiedzy poszedłem do kancelarii, by pomóc w ustaleniu spadku. Moje doświadczenie jest takie że chcieli by najchętniej podzielić się po połowie ze spadkobiercą za złożenie wniosku do sądu, a przecież to żadna sprawa. Zobaczyłem te iż adwokatom zależy na kflikcie między spadkobiercami, dzięki temu zarabiają więcej. A, jeśli skieruje się do komornika o egzekucję, to jeszcze większa strata - komornik, wystawi na licytację za pół ceny i jeszcze z tego połowę sam pobierze.
Polecam, co sam zrobiłem, dogadać się z rodziną, spadkobiercami, jeśli są sporne "elementy" spadku nie do podzielenia, oddać na jakieś społeczne cele, biednych, dom dziecka et cetera(lub nawet zniszczyć, zgoda w rodzinie ważniejsza od przedmiotu sporu). Oddanie sprawy spadku adwokatowi, to bardzo duża strata dla spadkobierców, każdej ze stron spornego majątku.
Warto się dogadać, nawet jeśli były jakieś dawne spory, to doskonała okazja do pogodzenie i oczyszczenia relacji rodzonych.