a nie boisz sie ze jakis zboczeniec do ciebie napisze i bedzie cie namawiał do spotkania a ty ( byc moze pojdziesz na te spotkanie.. ) i bedziesz w szoku ze to nie jest ten chlopak, za ktorego on sie podawal ze zdjecia? ;-DD. ( bez obrazy Basiu ). ;-PP
dlaczego krakow a nie warszawa??
Ciekawy pomysł. Ja też często się nad takim wyjazdem zastanawiam
Zapomniałam dodać - mile widziane doświadczenie w posługiwaniu się maczetą
Czy myślisz, ze wyjazd do Krakowa uczyni Twoje życie różowym?
Przecież tam są takie same zarobki jak u nas. Nie okłamuj się. Owszem pracę znajdziesz szybciej i łatwiej, ale nie łudź się, że za byle pracę w butiku dostaniesz 3000 na rękę, bo Kraków. Zarobisz tyle co wszędzie a tam życie droższe. Wynajem pokoju w mieszkaniu z innymi lokatorami pochłonie Ci 1/3 wypłaty + do tego rachunki.
A gdzie jakieś poważniejsze długofalowe plany? Zakup mieszkania choćby (400 stówki lekko), no bo chyba nie chcesz wiecznie żyć z kilkoma obcymi osobami w mieszkaniu pozbawiona prywatności i codziennie czekając w kolejce do łazienki.
Nie ma jak u mamusi pewnie. Poda jedzonko, upierze itd.
Wynajmowanie i wspólne mieszkanie z innymi to żaden problem, choć nie maminsynków.
Ja wyjeżdżam już w piątek a od poniedziałku praca w KRK i to za kasę wyższą niż tutaj! Powodzenia dla tych którzy zostają! Cierpliwości i szczęścia!
Bardzo rozsądne podejście . Szukaj ciacha . Niech on płaci za mieszkanie , poznasz dobrze go w seksie , sprzątaniu , praniu. Delikatnie poznanie możliwe jest na sporadycznych spotkaniach , ewentualnie wspólnych wakacjach . Kochana powodzenia .
ten wątek to tania prowokacja, nikt zdrowy na umyśle nie weźmie sobie obcego gościa do mieszkania i to jeszcze na obcym terenie, pełno teraz pedofili, złodziei, oszustów i wyłudzaczy, a niech jeszcze zacznie sprowadzać jakiś swoich kolesi, to chyba musiała napisać jakaś gówniara
hah hau
hej mogę ja?
czesc Basiu mam na imie damian moze sie umowimy
Hej basia może się poznamy mam na imię Patryk to mój numer napisz 508757349