Jaka jest prawdziwa sytuacja szpitala, jaka przyszłość czeka tą placówkę? Co o tym myślicie?
Zaorzą i zasieją kukurydzę,będzie wiecej pożytku
Już w Opatowie sprywatyzowany szpital i podobno nie jest ok
Oby nigdy nie sprywatyzowano. Prywatne szpitale to najchętniej brałyby lekkie i średnie przypadki, a co skomplikowane, ciężkie to do państwowych.
Nie pierwszy to szpital w takim stanie w Polsce. Jest też podobnie w Kozienicach. Materiał na ten temat jest w internecie. Może trzeba zasięgnąć porad u tych dyrektorów szpitali, które dobrze stoją i jak oni to robią?
Jak się trochę poczyta w internecie, to jednak okazuje się, że prywatyzacja rzadko się udaje. Ciężki orzech do zgryzienia.
Aż strach leczyć się w Ostrowcu a przecież opieka zdrowotna to najważniejsza sprawa
A jak myślisz co z nim zrobią jak nie ma zatrudnień a pracownikom na emeryturze nie przedłużają umów?
Nawet salowych nie ma w odpowiedniej ilości a co dopiero pielęgniarek, położnych czy lekarzy.
najgorsze jest to że mydlą ludziom oczy. Tamci podobno byli źli, zly dyrektor, zly poprzedni starosta a teraz co ??? Obiecywali jakie to suprer zmiany mialy być. Pracuję w tym szpitalu od lat wierzcie mi takiego balaganu jak teraz to nawet za poprzedniego dyrektora nie było. Pani dyrektor finansowa cały czas na zwolnieniu, żadnych perspektyw, zmian, pomysly z obcięciem socjalu. Koszmar !
podpisz sie pisior a nie pietka to bedzie wiadomo kto pisal...
8:58 to już przesada i chyba jakaś obsesja obecnej władzy. nie jestem żaden pisior i mogę podpisywać się jak chce. Tak się boisz krytyki, co jakąś świętość naruszam ? Każdy walczy o swoje a w szpitalu jest fatalnie i sam o tym zapewne wiesz. W mieście nie lepiej i tyle w temacie a wy bawcie się dalej
Gość 8:58 z grzeczności nie zasugeruję ci jak ty się powinieneś podpisać dla ułatwienia podpowiem że rzeczownik ten rozpoczyna się na literę d a kończy na l a w sumie ma 5 liter
Pisząc o obcięciach socjalu, co masz na myśli? No i ta wyraźna pretensja, że Pani Dyrektor "cały czas na zwolnieniu". Jak jesteś taka mądra, to podpowiedz, co zrobić, aby uzdrowić Szpital od lat zaniedbany.
9:20 pomysł pana dyr. o zamrożeniu funduszu socjalnego jest wg ciebie fajny? dlaczego to my , pracownicy mamy odpowiadac za brak innych pomyslów pana dyrektora, starosty itd? miało być tak świetnie
9:20 P.S. to nie ja biorę pieniądze za zarządzanie szpitalem i nie ja powinnam mieć pomysly na jego uzdrowienie, prawda ?
Jeśli była sytuacja kryzysowa zawsze budżetówki zamrażały fundusz socjalny, o którym ci, co pracują w prywatnych firmach nawet nie słyszeli, a cały ich socjal, to raz w roku impreza integracyjna. Chyba ważniejsze jest dostać pensję, niż wczasy pod gruszą, bo najpierw trzeba mieć na te wczasy. Ciekawą masz postawę, co do pomysłów na uzdrowienie szpitala. Szkoda, że nie wpadłaś na to, że jeśli Szpital padnie, to najbardziej ucierpisz Ty i inni pracownicy, bo stracisz pracę, ale wobec Twojej beztroski, to nawet mi Cię nie będzie szkoda.Śledzą, jak chyba wszyscy, sytuację Szpitala i nie gadaj, że ktoś z obecnie zarządzających obiecywał cuda i jak Ty mówisz, że będzie "świetnie". Cały czas informują o tragicznej sytuacji Szpitala, a nikt nie jest cudotwórcą i za dotknięciem czarodziejskiej różdżki zmieni ruiny finansowej w eldorado w ciągu paru miesięcy. Moim zdaniem Szpitalowi potrzebna jest głęboka restrukturyzacja, ale to wiąże się z krojeniem etatów w każdej grupie zawodowej. Po Twojej wypowiedzi jakoś już się nie martwię o personel, któremu nawet nie chce się pomyśleć, co by można usprawnić i zachować pracę.Muszę przyznać, że z taką postawą na temat swojego miejsca pracy spotykam się pierwszy raz w życiu i wybacz, ale nie mogę wyjść z szoku.