Jak uwazacie czy osoba ze srednia 3,9 poradzi sobie w staszicu od 2012? :)
jeśli bedzxie mieć chęci i motywację do nauki a przy tym będzie systematyczna to poradzi sobie w każdej szkole :-)
A dlaczego miałaby sobie nie poradzić?
Jak sie chce to mozna
Osoba musi byc mocno zmotywowana do nauki,to dobra szkoła,chodziła tam moja córka,ale są wymagania,prawie wszyscy dostali się do duzych miast na państwowe wyższe szkoły,młodzież w liceach uczy się bardzo bo rozumie po co- tak to juz pełna dojrzałość,duża grupa brała udział w róznych olimpadach,jako matka mówię tak- poradzi,ale będzie trzeba bardzo pracować.
Idź do 2go (Chreptowicza). Kiedyś może tam był i poziom ale ostatnio to takie przedszkole jest i przepuszczają tych co im za bardzo nie zależy. I potem idą do wsbip tacy zwykle. Ja też tą drogą szedłem i nie żałuję - wiedza ogólna po maturze może isc do kosza i na co te lata wyjęte z życiorysu tylko po to by wyjąc następne 5? Zamiast isc potem na studia co można referatami itp przejsc? A i tak po studiach się pójdzie w ten sam syf co i bez. Niezależnie czy państwowe czy nie. A naukowców czy tam tych od wyższych celów niepotrzeba wiele i zwykle nie szkoła a predyspozycje i przede wszystkim wtyki decydują o tym. I jak się nie ma wielkiej średniej to nie ma co się szarpac za lepszymi szkołami by isc na lepsze studia bo te szkoły i tak wielkie gówno dają. Bo jak w gimnazjum niewiem którym masz tyle co to jest praktycznie podstawówka to tu na 2 ledwo będzie. I żadna motywacja nie pomoże znam osoby co miały ponad 4 w gimnazjach i zmieniały licea itp. Ten etap trzeba przejsc i tyle. I lepiej jak najłatwiej bo szans na zmianę realiów raczej niema i tyle ta szkoła da co umarłemu kadzidło. Ale dla zasady żeby miec to mgr to isc na takie wsbip zrobic i miec z głowy. I chodzic dwa razy w miesiącu a nie problemy z wyjazdami mieszkaniem itp jeszcze wszystko trudne ciężkie do zdania.
"I lepiej jak najłatwiej" ...raczej moża domyslać sie, że tam gdzie najlatwiej idą same osoby bez motywacji, i nie zawsze towarzystwo dopisuje..
jasne, że sobie poradzi, ostrowieckie szkoły, w tym Staszic, to wcale nie taki prestiż, jak ludzie głoszą. Uczyć się trzeba wszędzie, to prawda, ale bez przesady: 3,9 nie dyskwalifikuje.