Ustalenia idą od góry i na rok wcześniej wiadomo kto będzie gdzie "rządził".
Nie wiem jak w Szewnie ale w Bodzechowie istnieje takie coś jak młodociana FALA,pierwszy rok dzieci w gimnazjum.
Po dzisiejszym dniu kiedy dziecko wróciło i opowiada co ma je spotkać w poniedziałek-normalnie szok-jakieś pasy itp.
Zadzwonię do Dyrektor bo nie jest to dziecka fantazja
w szewnie z tego co wiem to w 6 klasie sa przygotowania do sprawdzianow z polskiego, matmy i przyrody. z polskiego i matmy uczniowie chodzic musza, a z przyrody im nie wolno. tzn pani wybrala sobie 5 uczniow najlepszych z przyrody i oni tylko beda chodzic na te lekcje, bo ona na wiosne bedzie ich przygotowywac do konkursow z przyrody. jak zdadza konkurs z dobrym wynikiem to beda zwolnieni z pisania sprawdzianu z przyrody. inne dzieci nie maja mozliwosci sie znalezc na tych zajeciach, bo ich pani nie wybrala. poza tym nawet jakby ich wybrala to dokladnie na tej samej lekcji o tej samej godzinie sa zajecia z przygotowania do sprawdzianu z polskiego, wiec i tak bylby problem co wybrac. dobre nie ? :))))
Mój syn skończył gimnazjum w Szewnie . Przeniosłem go z innej szkoły właśnie do Szewny . To był strzał w dziesiątkę . Szkoła trzyma poziom , dziecko nie ma problemów szkole średniej . Jeżeli komuś nie odpowiada że się od dziecka wymaga może go przenieść do innej szkoły . Pani Dyrektor tak trzymać .