Witam:)
Chcę podać pod dyskusję rzecz związaną z właśnie rozpoczętym nowym rokiem szkolnym. Otóż szkoła w Szewnie ogólnie cieszy się dobrą opinią. Ogólnie. Coraz więcej jest małych spraw zbierających się w duże sprawy. Np. dziś pierwszy dzień w szkole, pierwsza godzina lekcyjna i tadammmmmmmmm dzieci pisały sprawdzian z matematyki. Bunt dzieci, złość itp nic nie dały. Zapewne na przywitanie ich zaraz po wakacjach :) To się nazywa "przyjazna szkoła" :)
Szkoda bardzo szkoda, bo po 2,5 miesięcznej przerwie w nauce, rozbrykaniu po wakacjach nie tak powinno wyglądać rozpoczęcie nauki. Uważam, że powinno się pomału ich wyciszyć, powtórzyć materiał, zapowiedzieć sprawdzian. Wszystko się da zrobić, ale jak nauczycielowi wydaje się, że jego przedmiotu przez wakacje dzieci wyglądały jak słońca to się grubo myli. Czy zapomniał wół jak cielęciem był ?! Zapewne takie powitanie po wakacjach temu nauczycielowi przysporzy więcej sympatii dzieci he he he
Macie jakieś uwagi do tej szkoły? Zarówno dobre jak i złe. Zdaję sobie sprawę, że odpowiedzą tu też sami zainteresowani, ale cóż ich głoś przeciw głosom ponad 400-tu uczniów :)
A może oceńmy i inne szkoły. Dla każdej szkoły inny wątek. Podstawówka, gimnazjum, liceum.....
Pozdrawiam wszystkich :)
a co w tym dziwnego to jest szkoła nie przedszkole,a sprawdzian nie widzę nic zdrożnego a tu larum dzieci bunt ,rodzic tak przejęty,że wątek zakłada.Gdyby zamiast sprawdzianu wypuścić na boisko bo jeszcze w głowach szumią wakacyjne wspomnienia.No nie przesadzajcie drodzy rodzice bo szkoła jest od nauki,a nie potem larum bo matury się nie zdało i wina nauczycieli,no bo kogo tym obciązyć przecież dzieciak sie uczył.
W Gminie Bodzechów ze szkolnictwem nie jest dobrze.
Są panie od konkursów i ciągle ich nie ma w szkole.
Lekcje przepadają o one hasają sobie po konkursikach a później dzieci nie nie umieją!
Każą słuchać płyt i z nich się uczyć np. języka obcego.
Oczywiście jest to dobre jako dodatkowa czynność i utrwalenie wymowy itd.
Ale czy panie od wszystkiego (czyli od niczego) to omnibusy?
Kto Was pobił, nie pamiętasz, a to była Szewna Cmentarz!!
Z moich doświadczeń mogę powiedzieć tyle, że w tej szkole stawia się na dyscyplinę, nie pozwala się uczniom na zbyt wiele. Z jednej strony to dobrze, bo jest spokój i uczy się dzieci odpowiedniego zachowania, jednak z drugiej - chyba mogło by być jednak czasem "przyjaźniej".
Po ostatnich "reformach oświatowych gminy Bodzechów" będzie jeszcze gorzej!!!
Sami sobie nie odejmą od ust a innym tak!!!
najgorzej jak nauczyciela nie ma bo notorycznie choruje czy ma zwolnienie a lekcje własnie przepadają.tak byc nie powinno.oczywiście nie mam pretensji do nauczyciela bo to człowiek ale wystarczy ze przepadnie 5 lekcji to bardzo duża strata
Jak dla mnie to dyrektorzy za dużo pozwalają wtrącać się rodzicom, a rodzice za dużo żądają od szkoły. Szkoła jest od nauki i wpajania (pokazania) ważnych wartości w życiu, a od prawdziwego wychowania jest rodzic. Robicie sobie dzieci a zajmować się nimi wam się nie chce. W rezultacie rośnie nam wiadomo jaka młodzież np niszcząca samochody wieczorami.
Nie wiem jak w Szewnie ale w Bodzechowie istnieje takie coś jak młodociana FALA,pierwszy rok dzieci w gimnazjum.
Po dzisiejszym dniu kiedy dziecko wróciło i opowiada co ma je spotkać w poniedziałek-normalnie szok-jakieś pasy itp.
Zadzwonię do Dyrektor bo nie jest to dziecka fantazja
A co o tym myślicie?
w szewnie z tego co wiem to w 6 klasie sa przygotowania do sprawdzianow z polskiego, matmy i przyrody. z polskiego i matmy uczniowie chodzic musza, a z przyrody im nie wolno. tzn pani wybrala sobie 5 uczniow najlepszych z przyrody i oni tylko beda chodzic na te lekcje, bo ona na wiosne bedzie ich przygotowywac do konkursow z przyrody. jak zdadza konkurs z dobrym wynikiem to beda zwolnieni z pisania sprawdzianu z przyrody. inne dzieci nie maja mozliwosci sie znalezc na tych zajeciach, bo ich pani nie wybrala. poza tym nawet jakby ich wybrala to dokladnie na tej samej lekcji o tej samej godzinie sa zajecia z przygotowania do sprawdzianu z polskiego, wiec i tak bylby problem co wybrac. dobre nie ? :))))
W gminie Bodzechów budują przedszkola, sale remontują szkoły ale dla kogo?????
Chcą je zamykać, czy to mają być szkoły i przedszkola widmo?????????
Czym tu się chwalić?
A taki piękny artykuł w ostrowieckiej upisali.
Po co te fundusze unijne, chyba po to by pokazać jak można pięknie gospodarzyć za cudze a rok później to wszystko zniszczyć tak jak niszczycie ludzi...
Powodzenia gmino...
Widzę że nauczyciel chciał sobie zafundować dodatkowy dzień wolny od pracy bo sprawdzian = chwila wytchnienia dla nauczyciela
Taka to wolna chwila, ze jak ty Gosciu_Szewna bedziesz po południu odpoczywać, oglądac TV czy pisać posty na forum, to ta nauczycielka będzie sprawdzać ten sprawdzian i nie 45 minut, ale dużo dluzej. A ten dzień to tez nie wolny, bo nauczyciel nie siedzi w domu tylko na tym sprawdzianie pilnuje dzieci.
Moi drodzy - uczyć źle nie uczyć jeszcze gorzej, jakby nie patrzeć z tyłu zawsze cztery litery.
Mój syn skończył gimnazjum w Szewnie . Przeniosłem go z innej szkoły właśnie do Szewny . To był strzał w dziesiątkę . Szkoła trzyma poziom , dziecko nie ma problemów szkole średniej . Jeżeli komuś nie odpowiada że się od dziecka wymaga może go przenieść do innej szkoły . Pani Dyrektor tak trzymać .