A młodsi to do ilu lat?Już nie ma tych zniżek?Zauważ,że jednak rodzice w ferie pracowali,nie każdy jest nauczycielem.
Ja też nie jestem nauczycielem i chodziłem po pracy. Nie rób problemu gdzie go nie ma. Basen jest nocy czynny. Są też i soboty i niedziele. Widocznie w galerii lepiej. Oj roszczeniowi rodzice. Daj do szkoły prywatnej tam wszystko będzie dziecko miało , jak oczywiście zapłacisz
Jak pływanie miały tylko klasy II przez wiele lat to było wszystko dobrze i nikt nie narzekał. Nagle pojawił się bonusik dla innych klas. I zamiast cieszyć się, że dzięki czyjejś zaradności dzieciaki skorzystały niektórym od razu się wydaje, że tak musi być zawsze. Pokazuje to najlepiej jak szybko ludzie przyzwyczajają się do darmochy i jak trudno z nią się rozstać.
zapłać , rozwiąże sie problem, w czym Twój problem?
Często jest tak że w kalsach pierwszych jest bardzo niska frekwencja na basenie, a to trzeba opłacić autokar, instruktorów i ogólnie pobyt na basenie. A z doświadczenia wiem że rodzice nie puszczają dzieciaków na basen u córki w pierwszej klasie Pani informowała że zdarzają sie tygodnie że na Rawszczyznę jechała z 2-3 dzieciaków, a potem lament że nie ma.
w naszej pierwszej klasie była frekwencja na basenie 90% i co z tego skoro basen został dzieciom zabrany
Jestescie jednak prosci,tu nie chodzi o to ,ze pojde ja z dzieckiem ,Moje dziecko cieszylo się z tego ,ze idzie ze szkoły na basen ,a nie ze ze mna ,tylko ze swoimi koleżankami kolegami ze szkly,Czy wy nic nie rozumiecie ,tak pewnie jak ci co zabrali ta godzine ,Skoro sa pieniądze dla innych klas i dokłada się godzin np. 2 klasie ,to tez same pieniądze bylyby dla pierwszaków To proste ludzie!!!!!!!!!!!!!! gdzie tu sens waszego rozumowania,Dzieci chodzily roznie ,bo i maluchy troszkę częściej chorują np. rozyczka ospa itd. i to ze mniej dzieci chodzilo to nie znaczy ze inne nie mogą teraz Z TEGO KORZYSTAC .To chore autobus nie spali więcej tylko dlatego ,ze będzie w nim 5 cioro dzieci mniej !!!!!!!!!!!!basen tez nic na tym nie straci Tu chodzi o czyjes widzimisię ityle bo z ekonomicznego punktu widzenia nic się nie zmienia i tyle Poszkodowane sa maluch i to jest niepoliczalne !!!!!!!! chyba ze kktos przliczyl ile kosztują umiejetniosci i przyjemność dziecka
Gościu Pajac pajacujesz i już. Co do tego kto jest prosty nie będę się wypowiadać. Od wielu wielu lat na basen chodziły tylko klasy 2. Akurat tak zadecydowano w naszym mieście i super. Dzieciaki np Z Kunowa, Janika itd nie jeździły.
Od niedawna dzięki PROJEKTOM mogły pływać klasy 1 i 3. I to też było super. Jednak nie wiemy co się stało, że klasy 1 nie pływają. Dyskutujemy nie mając najmniejszej wiedzy na ten temat. Może teraz w ogóle dla klas 1nie został ogłoszony projekt? Co do frekwencji Pajac. W przypadku projektów jest bardzo WAŻNA! Niestety są zawsze pewne obwarowania których się nie przeskoczy. Jeżeli klasie twojego dziecka tak bardzo zależy na pływaniu, to rodzice mogą się skrzyknąć i po lekcjach zorganizować. Były szkoły które właśnie w klasie 3 tak robiły (po nauce pływania w kl.2), ale co umierało śmiercią naturalną. Bo gdy trzeba dać kasę, nawet gdy dziecko jest chore, to rodzic już nic nie wspomina o przyjemności dziecka z pływania, tylko pyta dlaczego? Nie były to duże pieniądze.
Wystarczy troszkę poczytać lub zadzwonić i się dowiedzieć. W tym roku środki zewnetrzne przeznaczone były TYLKO na klasy 3, bo takie były ODGÓRNE warunki konkursu, a nie była to zła wola miasta.
Widzisz 10:57 rodzice nie wszyscy, teorię spisku widzą. Nie mogą zrozumieć pewnych uwarunkowań. W wielu miastach dzieci wcale nie jeżdżą. Do dobrego łatwo się przyzwyczaić.
10:57 dlaczego do mnie ta odpowiedź :)? Ja to rozumiem.
http://www.mosir.ostrowiec.pl/component/content/article/1-ogolne/1240-akademia-plywacka-2014.html
Ale nadal nie rozumiecie ,ze dzieciom w innych klasach dolozono a tym zabrano calkiem!!!!!!!!!!!!!!!!!!czy to tak trudno pojac ,co to za projekt który jednym zabiera by inni mieli podwojnie,Ciekawe czy wy byscie nie protestowali ,gdyby okazało się ,ze sąsiedzi placa o polowe mniej w przyszłym roku za ogrzewanie tylko dla tego ze w tym roku grzali na max-a ,To ze dzieci z innych klas chodzily nie oznacza ze w tym będą chodzic ale nie o to chodzi chodzi o to i czy zrozumiecie ze przelano kase na inne klasy a koszta i tak sa te same tyle ze maluch zostalu zrobione w konia I nie chodzi tu o darmochę tylko o sam fakt ,
Pisz do Ministerstwa. Co ci to da że będziesz się tu wypisywał? Nic. Takie są projekty, nie my je wymyślamy, tylko ktoś wyżej.
I wszystko jasne gościu 18:20. Nie zawiniło nasze miasto, jak to sugerowali co niektórzy rodzice.
To teraz rozumiemy, że projekt i nic nie można zrobić. W takim razie całej tej sytuacji nieporozumienia winny jest brak informacji. Przecież taki projekt powstaje długo, czeka na ocenę itd itd. To trwa. To znaczy też, że odpowiedzialni za organizację pływania wiedzieli dużo wcześniej, że pierwszaki nie będą pływać. Tymczasem mój pierwszak rozstał się w listopadzie z instruktorem obietnicą powrotu w marcu. Pani mojego dziecka też nic nie wiedziała, dzieci czekały na marzec, i pytały kiedy basen. Wszyscy dorośli odpowiadali, że już w marcu. I kiedy nadszedł marzec - klapa. Moje dziecko płakało :), chociaż chodzimy na basen sami co tydzień. Inaczej byłoby, gdyby dzieciaki wiedziały, że nie będzie pływania, nie czekałyby na ten magiczny marzec. Zwyczajnie zostały oszukane. Można było powiedzieć od razu i nie byłoby tej dyskusji. Zawsze był basen dla maluchów, to się przyzwyczailiśmy, bo jak już ktoś napisał - łatwo przyzwyczaić się do dobrego. Ostudźmy emocje.
ja jestem rodzicem dziecka z 3 klasy i wcale nie jestem zadowolona, że moja córka 2 razy w tygodniu ma basen, nie rozumiem tego kompletnie, dziecko ma długie włosy i trzeba je wysuszyć i uczesać , żeby dziecko się nie przyziębiło i żeby jakoś wyglądało później na lekcjach w szkole, 1 raz basen by zupełnie wystarczył i nie było by problemu, bo tak się składa, że moje drugie dziecko jest w pierwszej klasie
Ja też mam dziecko w kl.3 i też nie cieszy mnie ten obowiazkowy basen.Moje dziecko nie zawsze chce iśc na te zajęcie,tym bardziej ,że krótko chodzi do tej szkoły i nie umie pływać i niechętnie jeździ,ponieważ nie przepada za panią z basenu.Zwolnienia załatwiać nie będę ,jakoś zleci.Jednak wcale nie jest tak ,ze mamy dzieci z klas 3 są bardzo szczęśliwe,że dzieci mają ten basen dwa razy,do tego w środku lekcji.W poprzedniej szkole moje dziecko przez dwa lata było na basenie z klasą 2razy i niebezpłatnie,a tu taka roszczeniowa postawa autorki?Ludzie chcieliby nic nie dokładać do dzieci,najlepiej niech wszystko załatwi szkoła.Basen kosztuje grosze i te dwa razy w tg można z dzieckiem pójść i budżet nie ucierpi.