Nie wiem czy jeszcze pracuje, ale zapytaj o Pana Tomka,strażaka ( nie pamiętam nazwiska). Bardzo fajny facet, fajna atmosfera na kursie, a co najważniejsze dobrze uczył!!!
Ja jeździłam z panią Marzenką i kilka razy z panem Piotrem, polecam ich, zdałam za pierwszym razem w Tarnobrzegu. Pana Piotra trochę się bałam, wydaje się być troszkę nieprzyjemny, ale po Tarnobrzegu tak mnie wyuczył, że wszystkie te ich uliczki bardzo dobrze znałam i wiedziałam czego się spodziewać.
Ha ha ha, wyuczył Cię uliczek w TGB no i co pojedziesz do Łopatowa teraz? Ludzie nie bądźcie śmieszni.
Nie ma reguły, wszyscy instruktorzy są bardzo dobrzy a osobiście też polecam p. Marzenkę, bardzo dobrze mi się z nią jeździło, zero stresu, pełen luz, wszystko należycie tłumaczy ze stoickim spokojem
Ja tam wiem że ta pani bardzo złorzeczy na innych kierowców.
Nie jestem i to nie moja branża, ale słyszałem co nieco od osób postronnych chociaż by od mojej żony, świadkiem naocznym nie byłem.
Ja jeździłam z panią Marzeną i nic takiego nie miało miejsca drogi gallu. Być może to była kwestia konkretnej sytuacji w określonym czasie. A z własnego doświadczenia wiem, że inni kierowcy czasem lubią zrobić na złość kursantom, niekoniecznie świadomie, więc nie ma się co dziwić, nawet instruktora mogą ponieść nerwy. Natomiast jeśli chodzi o kompetencje pani M.to tutaj nic do zarzucenia nie mam, bardzo dobre przygotowanie do ruchu drogowego wyniosłam jak również moi znajomi, których uczyła pani M.
ja też polecam Panią Marzenę i wcale nie złorzeczy tylko jak trzeba to musi opieprzyć... a nie żeby jej na głowę wszyscy weszli i też zdałam za 1 razem