Znam jedna taka pare, faktycznie moze i smiesznie wygladaja gdy ida objeci, bo jej glowa jest dokladnie pod jego pacha. Ok., gdy ich widze usmiechne sie pod nosem, Ty sie glosno zasmiejesz, ktos inny przejdzie obojetnie a jeszcze inny pozazdrosci. No i co z tego my przejdziemy, pojdziemy i zapomnimy ale najwazniejsze jest to, ze im ta roznica wzrostu nie przeszkadza. Tak samo jak jednym sie podoba ktos niski innym wysoki, jedni wolna grubszych inni szczuplych, ktos woli lysych a jeszcze inny tylko rudych. I dobrze :)
Nie, mój mąż jest średniego wzrostu. Jakoś nie patrzyłam specjalnie na wzrost jak się zakochiwałam te 30 lat temu.
Masz kompleksy chłopie...do legalny
Legalny kulturą to ty nie grzeszysz wzywając innych :-) tak cie karakan jakiś skrzywdził? Stąd ta flustracja? :-) nie musisz być mały, gruby, łysy i brzydki bo stylem swoich wypowiedzi skutecznie odstraszasz.
Szczupły tak chudy NIE!!!!!!
Ale to też zależy bo może się podobać też taki który ma parę kilo za dużo :) Jak to się mówi ,,kochanego ciałka nigdy za dużo,, :D
Oczywiście, tylko szczupły i wysportowany.
Pączki z brzuchami piwnymi to zaniedbane egzemplarze. Najgorszy jest ten wystający z przodu bebzun a na dole cienkie nóżki,brrr...
Tylko szczupły :)
Przecież każdy ma inny gust i co jednemu się podoba drugi powie, że okropne :) ważne, żeby się podobać temu, komu chcemy się podobać ;) a na resztę to ciepłym moczem :P Co do łysiny... to przecież to niezależne od człowieka, więc ocenianie tego jest nie na miejscu.
JAK SIĘ NIE MA CO SIĘ LUBI,TO SIĘ LUBI CO SIĘ MA
Ale łysina wcale nie odbiera facetowi uroku. Znam takie ciacha że mmm....
Wolę jeśli gruby niż suchy,najlepiej jak wysportowany klata marynarza brzuch kaloryfer a tyłek tragarza.Suchy z wyłupiastymi oczami odpada zdecydowanie.Łysy może być.
Szczupły fajnie wygląda ale jak ma babe paszteta to nie pasuja do siebie, zawsze bedzie sie ogladal za laskami. A najlepsze sa baby powiedzmy szczerze nienachalnej urody otyłe brzydkie które maja wymagania aby ich facet byl szczuply i przystojny. Cieszcie sie ze ktos w ogole was chce
Oj księżniczki, widzę że dla niektórych z Was tylko uroda ważna. A gdzie to co w środku i na dole.
Na dole? Hm, wnętrze najważniejsze. Piszę to po 20 latach spędpnych z przystojnym mężczyzną, ale nawet gdyby dziś był łysy, gruby czy garbaty to i tak dla mnie będzie najwspanialszy. Tu piszą chyba takie, które nigdy nie kochały i kochane nie były.
Każdy ma inny gust i tyle. Tak jak nam nie każdy może się podobać to i my nie każdemu się podobamy. Proste
I tak nawet jakby facet nie wiem jak o siebie dbał to i tak dla dziewczyn liczy się złoto w portfelu i ewentualnie stal w majtkach :D