Zero szacunku, pokazal ile warci sa dla niego kibice!
no niesamowita historia coś podobnego słuchawki miał i to na lotnisku ,a co on miał opowiadać podobnie jak zawodnicy rezerwowi był i tyle .
mógł mieć nawet kask na głowie-guzik mnie to obchodzi...od tego żeby rozmawiać są konferencje prasowe lub specjalnie zaaranżowane spotkania z kibicami
Bardzo dobrze napisane. Ludzie myślą, że piłkarze reprezentacji mają obowiązek z nimi rozmawiać w każdej sytuacji. Najlepiej za dopingowanie ich odwdzięczyli się wynikami na Euro. Lotnisko to nie jest miejsce na udzielanie wywiadów. Oni przylecieli do domów, na zasłużony odpoczynek, a nie po to żeby zadowalać kibiców. Fajnie, że kibice tak licznie ich przywitali na lotnisko, ale takie roszczeniowe podejście względem nich jest zupełnie nie na miejscu.
Nie chodzi o rozmowę, bo pozostali nie rozmawiali, po prostu przeszli pomiedzy ludzmi. Kibice wyrażali swoją wdzięczność, przyszli mimo że nie musieli. a on ich olał założył słuchawki i miał w nosie....
Kibice nie musieli, ale czy on to już musiał spełniać fanaberie kibiców? Nic nie musiał! To działa w obie strony.
Chyba kultura wymaga aby w takich sytuacjach pomachać kibicom, uśmiechnąć się do nich, po prostu wyrazić choć trochę człowieczeństwa gościu z 17:47.
Nie macie większych problemów? Moze nie miał humoru aby machać i uraczyć kibiców uśmiechami. Masakra, ale niektórzy z was mają problemy...
Kultura wymaga, żeby też innym nie przeszkadzać w wypoczynku, a oni tutaj przyjechali odpocząć, a nie ma machać januszom na lotnisku.
Kultura wymaga także, aby ludziom dać spokój i nie narzucać im własnych fanaberii.
Czy nie możesz gościu z 15:32 zaskoczyć że to są osoby publiczne tak jak aktorzy i.t.p. i obowiązuje ich inny styl życia a nie pokazywać swoje kaprysy. Teraz mogą odpoczywać, lecz na powitaniu powinni pokazać wysoką kulturę choćby myśli ich były całkiem inne. Pozdrawiam.
To ja mam do ciebie pytanie:
Czy byłeś na tym powitaniu, czy dotknęło Cię to, że ktoś mógł się tam poczuć dotknięty? :)
Dokladnie. Jak tak to twierdza ze kibice to dwunasty zawodnik.. przyszli podziekowac. Uwazam ze zachowanie nie przystoi na takiego zawodnika. Ot i tyle w temacie. A do wszystkich tych co sie burza brakiem innych problemow, przypominam ze to jest forum i mozemy rozmawiac o czym mamy ochote. Jak mi sie zamarzy to napisze o kolorze sznurowek... W kwesti tematu uwazam ze zachowal sie nieodpowiednio i wyrazilam opinie.
Dobrze, niech każdy wyraża sobie opinie (takie prymitywne tłumaczenie swojego poglądu w problemie od tyłka strony), ale jak dla mnie problem z dup... Osoba publiczna nie ma obowiązku nadskakiwać swoim fanom, kibicom itd. Jakby takiej osobie zmarła bliska osoba czy wydarzyła się inna tragedia to co? Też ma swoich "wiernych" raczyć uśmiecham i machać rękami? Może jeszcze cukierki rozdawać aby się ktoś nie obraził i przypadkiem głupiego wątku na forum nie założył? aj sorry co do cukierków jeszcze byłoby urażenie że ten jest kokosowy, a ja jadam tylko z galaretką! Co za brak szacunku dla oddanego fana! Sorry, ale tak to wygląda.
To, że są osobami publicznymi to znaczy, że mają komuś nadskakiwać? To są przede wszystkie ludzie i mają prawo do spokoju i okazywania wszelkich uczuć czy emocji na swój sposób i nie w taki jaki się podoba "kibicom".
W jaki sposób okazali brak kultury? Czy któryś kogoś zwyzywał, podbił, odepchnął? Przeklinali? Pili wina?
Nie masz prawa narzucać im jakichkolwiek zachowań. To, że są osobami publicznymi znaczy ni mniej, ni więcej, że są znani przez ogół społeczeństwa.
Na koniec taki skrajny przykład - jak by im "kibice" na tym lotnisku kazali zdejmować majtki i gołe tyłki pokazywać to też powinni to zrobić? W końcu tego chcą "kibice", a co "kibic" powie to świętość. Jak się piłkarz nie dostosuje do wymagań "kibiców" to znaczy, że trzeba go potępić...
Chcesz być prawdziwym kibicem, to jeździj na mecze, wspieraj ich w każdym meczu i w każdym momencie, dopinguj. Lotnisko to nie stadion, a więc też nie miejsce dla kibiców, co najwyżej dla zwykłych "januszy".
Kibic od piłkarza to może wymagać tylko dobrej gry i pełnego zaangażowania, a nie tego żeby mu pomachał na lotnisku bo jak nie to się obrazi i będzie obrażał. Kibic skupia się na tym co na boisku, a nie poza boiskiem...
gościu z 19:52 wielkie brawa. Ująłeś to doskonale.
kultura osobista ogólnoprzyjeta czegos wymaga tym różnimy się od zwierzat...
Tyczy to równiez kibiców, a raczej w tym wypadku pseudokibiców.