Niby wszystko mam męża,dzieci,dom,samochód...
Ktoś z zewnątrz powie patrz ale ona ma szczęście.
A ja nie czuję się szczęśliwa bo chyba ktoś zapomniał w tym całym dorabianiu że żyjemy obok siebie.Zdaję sobie sprawę z tego że pieniądze są ważne i trudno się je zarabia ale po co nam one skoro jesteśmy przez nie niewolnikami własnej pracy.
Nie ma czasu dla siebie dla dzieci a jak ktoś zapyta po co tak zapieprzasz to każdy z dumą odpowie żeby dzieciom było lepiej.Tylko gdzie te dzieci mają rodziców.Dotarło to do mnie dopiero teraz kiedy moje własne dzieci powiedziały że one wolą mnie jako mamę a nie fajne za ciężkie pieniądze zabawki!(mimo tego że starałam się poświęcać
im dużo czasu a jednak widocznie za mało)!Takż kochane mamy słuchajmy naszych dzieci.
SZczęście jest pojąciem względnym.Wszystko przychodzi od wewnątrz i nie odwrotnie.W tej sytuacji powinnaś zadać sobie pytanie-co w życiu jest dla ciebie najważniejsze? Nie zapominaj-to twoje życie i ty w nim jest najważniejsza.Każda emocja, z którą czujesz się dobrze-jest właściwa,z którą-źle-nie właściwa.Zadawaj sobie odpowiednie pytania-a twoja intuicja da odpowiedż,czekaj na odpowiedż w spokoju.Pokochaj i zrozum,czego chcesz,zmieniając sytuację,kontrolując siebie-dąż do celu.POZDRAWIAM
dla mnie szczęściem był facet za którego bym oddala życie, dziś powiedział ze się odkochał serce rozdarte na pol ;( ból szokujący ;/;/;/
"Także, kochane mamy słuchajmy naszych dzieci." Bo potem będzie za późno... a czas płynie, ... płynie... i się nie cofnie...
A ja też wszystko mam, nie niby. Mam męża, dziecko, zdrowych - na szczęście jeszcze rodziców, pracuję, mam przyjaciół. Słucham swoich bliskich. Nie gonię. Mam czas dla nich, mam czas dla siebie, oni mają czas dla mnie. Lubię podróżować, ważne jest to dla mnie. Żyję spokojnie, powoli, nie nudno - nie mylić.
I też myślę sobie - jakby to było, jakby było inaczej. Jakbym miała pieniądze. Wyprowadziłabym się? Nie, kupiłabym coś w innym mieście. Nie, pojechałabym do Maroka lub na koniec świata. Nie, no trzeba pomyśleć, żeby dziecko miało jakiś start, lepszy niż my. Dwa bieguny - każdy myśli o przeciwnym.
Dla czasem szczęściem jest powygłupianie się z moim psem :)
Samochód to szczęście? Myślałam, że sprzęt, który upraszcza człowiekowi życie. A w ogóle to banalne, co piszesz.
Największe szczęście to zdrowie , jeżeli ono dopisuje masz chęci do pracy , cieszysz sie wszystkim i jest super.Dbajmy o zdrowie i bądźmy szczęśliwi