DRAGONSKIE podwyzki czynszu w sp. Krzemionki. Od 1 marca 2012 r. czynszwzrasta o 56 zl . KOSZMAR !!!! Kogo b. stac na takie kwoty M4 -560 zl./m-c. Czy aby komus nie braklo kontaktu z mozgiem ??? Czy nie nadchodzi pora kontrodpowiedzi ze strony mieszkancow ????
jedyna szansa dla mieszkańców bloku to wyłaczenie ze struktury spółdzielni i założenie wspólnoty mieszkaniowej
560zł to i tak mało
To pewnie w Hutniku przyjdzie 86zł, bo oni energię elektryczną pobierają z kosmosu, a to kosztuje.
Ja już w tej chwili płacę 560, będzie jeszcze drożej?
W OTBS za dwa pokoje płacimy prawie 550zł +plus gaz bo woda ciepła z termy,a na Krzemionkach to woda ciepła w czynszu i gaz o ile się nie mylę też.
co ty opowiadasz gdzie masz ciepłą wode i gaz w czynszu? Na Krzemionkach rachunki za ciepła wode są horrendalne!
Na Krzemionkach woda w czynszu jest,ale oprócz tego płaci się jeszcze wyrównania. Zeby Spółdzielnia mogła sobie premie wypłacic:)
ale w OTBS pewnie masz nie wykupione mieszkanie
a co to ma za znaczenie czy wykupione czy nie?
Jak wykupione, to nie płacisz kredytu i odsetek. Proste :)
Krzemionki to i tak najlepsza opcja w Ostrowcu. Kablówka w cenie mąki, niektóre media w czynszu itd. Reszta miasta nie ma tak kolorowo.
Podrozaly media a nie czynsz.
Jeśli chodzi o rozliczenie wody w SM krzemoinki to jakaś porażka. Jaką macie cenę jednostkową za podgrzanie wody ciepłej? Ja na os. Rosochy - 24,84 zł za wodę i kanalizację 7,57 zł. A dla przykładu znajoma na Os. Stawki - 21,96 zł, przy podgrzaniu np. 10m3 wody robi się ok. 30zł różnicy. Kiedy zapytałam w spółdzielni skąd taka różnica usłyszałam, że zależy na jakim osiedlu i w którym bloku się mieszka. Dlaczego nie możemy też płacić za faktyczne zużycie wody tylko każdy z nas ma doliczaną różnicę pomiędzy wodomierzem głównym a indywidualnymi. U mnie 12,72 zł pomnóżmy to np. przez 100 mieszkań = 1272 zł i co z tą kasą?
Gościu z wczoraj z 21.08, to raczej twoja makówka znalazła się poza zasięgiem rozumu.
Porównałem opłaty z Krzemionek z innymi i tak niskie jak u nich to nie są nigdzie w okolicy. Rzucanie liczbami 560 czy 650 jest bez sensu i przynależy raczej półgłówkom.
Porównaj opłaty jednostkowe co i ile za m2 albo za osobę, to sam się przekonasz że jest nieźle. To chyba nie problem dowiedzieć się od rodziny albo znajomych jak jest u innych i to nie tylko w spółdzielniach. Myślę jednak że nie o prawdę ci chodzi, tylko o to żeby namieszać.