jak się robi syrop z zielonych szyszek sosny?
Nie z szyszek, tylko z kwiatów męskich, które zasypujesz cukrem, bez udziału spirytusu.
Szczerze mówiąc jeszcze nie słyszałem o syropie z szyszek. Natomiast robiłem z pędów sosnowych zbieranych właśnie w maju. Może i to są męskie kwiaty sosny nie wiem. W każdym razie pylą teraz jak cholera :D Robi się to tak jak napisał Pawlik.
Jak zrobić syrop z sosny - przepis
Potrzebujesz:
litrowy słoik młodych pędów sosny (przyrost z ostatniego roku);
cukier;
odrobina wody.
Przygotowanie syropu z sosny:
1. Po zerwaniu młodych pędów delikatnie je myjemy pod bieżącą wodą i kroimy na kawałki wielkości centymetra. Innym sposobem na to, żeby pędy szybciej puściły sok jest ugniatanie ich drewnianym tłuczkiem.
2. Następnie w słoiku układamy na przemian warstwy pędów i cukru (warstwę pędów grubości 3 cm posypujemy 4 łyżeczkami cukru). Na koniec można dodać odrobinę wody.
3. Słoik zakręcamy i odstawiamy w dobrze nasłonecznione miejsce na około tydzień (przy słonecznej pogodzie) lub dłużej (jeśli na zewnątrz jest pochmurno i deszczowo).
4. Po upływie tego czasu zlewamy do mniejszego słoiczka powstały syrop. Przechowywany w chłodnym i zaciemnionym miejscu nie straci właściwości leczniczych nawet przez kilka lat.
syrop można zrobic również z młodych zielonych szyszek sosnowych.jest bardziej wydajny lecz troszke podchodzi żywicą.przepis dokładnie taki sam jak z "bazi"-młodych pędów.szyszki płukamy tniemy na 1 do 2cm grubości i przesypujemy cukrem.warstwa szyszek warstwa cukru.na okno do 1miesiaca.po zlaniu można
dadać spirytusu ok 1szklankę na 3 do 5litrów.spirytus zabespiecza syrop przed nichcianą fermętacją.rewelacyjny na zaziębienia.
Dawniej to był syrop Pini. Pamiętam, że dostawałam go przy każdym przeziębieniu a był taki dobry że podkradałam go i po kryjomu pociągałam z butelki :)) Nie wiem czy jeszcze jest w aptekach ?
z szyszek zielonych jest lepszy, ma więcej olejków eterycznych niż bazie sosny.
Syrop pini z apteki to popłuczyny w porównaniu ze zrobionym przez siebie z dodatkiem spirytusu.