Dno,dno,dno.Jedzenie beznadziejne muzyka do bani z sufitu kapała woda z klimy kaczka porażka ziemniaki stare mało przystawek a o napoje trzeba było sie prosic ogólnie impreza nieudana nie polecam nikomu.To jest moje zdanie
Całe szczęście nie było tam tylko Ciebie. Ile osób tyle opinii. Ja uważam, że impreza była świetna. Kapela super, widać to było po ilości bawiących się gości. Na parkiecie nie było gdzie wcisnąć palca. Co do kapiącej wody to awarie wszędzie się zdarzają. W domu też może walnąć uszczelka i też będzie kapać. Jedzenie super. Rzadko kto jada codziennie kawior. Obsługa super. Do tej pory nigdzie nie byłem na Sylwestrze, na którym byłby alkohol na stole i wiejski stół. Wybawiłem się na cały przyszły Rok. Ja gorąco polecam.
Sylwester w You&Me to była porażka na całego. Orkiestra może nie najgorsza, ale większość piosenek była męcząca. Na parkiecie nie było gdzie wcisnąć palca, bo na taką liczbę gości niestety parkiet był na mały. To samo mogę powiedzieć o ilości gości przy jednym stole-ciasnota straszna. Jedzenie dla mnie to jakaś masakra. Niesmaczne, nieestetyczne, niedoprawione, mdłe. Myślę, że większość gości miała podobne zdanie, gdyż dania były zwracane obsłudze w całości - np.kaczka. Poza tym, nie po to płaci się takie pieniądze, żeby "delektować" się surówką z Biedronki podaną do kaczki. Ciasta sztuczne, chemiczne, nie jadalne. Jedynie co na plus to bigos, pierogi, fajerwerki. Wiadomo ile ludzi tyle opinii-moja jest taka,że nigdy więcej tam nie pójdę i nie polecam.
Nie wiem jakie Ty masz podniebienie, ale tego co tam podali nie dalabym nawet psu. Chyba bardzo pijana bylas i nie czulas smaku. Pierwsze - suchy, rozgotowany schab, drugie okropna piers z kaczki, biedronkowe salatki... pycha...
Alkohol juz jest serwowany od kilku lat jako dodatek np. 0, 5 na pare w cenie sylwestra. Wiejski stol rownierz na sylwestrze nie jest nowością. Nie wiem gdzie bywales do tej pory na imprezach ze zachwycasz sie juz standardem.
Jedzenie super? Serio? Chyba masz wypalone kubki smakowe, albo jesz w domu gorzej niz mój pies. Jedzenie było straszne. Suche i bez smaku.
Tą pozytywną opinię o sylwestrze w You& Me na pewno napisała właścicielka (zresztą bardzo nieprzyjemna baba). Nie możliwe jest to żeby podobało się tam komukolwiek. Jedzenia było bardzo mało , a to co było smakowało okropnie. Ziemniaki śmierdziały, a zupa smakowała jak gorący kubek. Popijałem wodą bo o każdy napój trzeba było się uprosić. Muza też do bani. Moja noga w życiu tam więcej nie postanie i Wam też tego radzę. Nie mogę sobie darować że wywaliłem tyle kasy na takie dziadostwo. Domówka byłaby o wiele tańsza i lepsza
Gość_Wkurzony ma rację. Z tego co mówili inni rzeczywiście tak było.
Mozesz powiedzieć coś więcej o orkiestrze?
Wkurzony ty jestss chyba nie normalny.Bylismy z ekipa na sylwku i bylo super.Kelnerzy latali non stop napoi pelno jedzenia też dania supwr kazdemu sie podobalo
A co do wlascicielki super babka
NIE WIEM ALE PEWNIE TO KONKURENCJA
Jak coś do BANI to konkurencja JOU
OJ kolego chyba nigdy nie jadłeś zapiekane puree skoro twierdziszm że były to stare ziemniaki! Zjedz sobie puree z prochu to poczujesz różnice. Ja też tam byłam i podzielam uwagi gościa z 19.47
Ale nie rozumie już kilka sylwestrów jest spalonych w tym lokalu a ludzie nadal idą, tym bardziej że został sprzedany i w sumie nikt tam nie powinien już iść bo to totalna porażka. A mimo wszystko dalej idziecie to do kogo macie pretensje? Idźcie po zwrot kasy...
podbijam, czy to chodzi o Novum? to jest to samo?