Z wielkim szacunkiem dla wielkiego artysty,ale poprosimy w przyszłym roku coś bardziej porywajacego,coś co nas zachęci do zabawy i tańca.
SUPER!!!!! Dawno takiego Sylwestra nie było.
Krzysztof to artysta prawdziwy po prostu gwiazda .
Nieliczni tylko mogą sie poszczycić tym mianem.
Ludzi mnóstwo i to w różnym wieku.
Zabawa lepsza niz na domówkach.
Dobry Sylwester
Ludzie zadowoleni :)
Super.super.brawo Prezydencie
No! Mogę powiedzieć.... a nie mówiłam wczoraj:) Cieszę się bardzo, że się dobrze bawiliście.Wiedziałam, że Krawczyk nie zawiedzie, a Tym lekko niezadowolnym powiem "nie każdy musi lubić pomidorówkę,choć większość ją uwielbia".Korzystając z okazji, życzę Wszystkim w Nowym Roku zdrowia, prawdziwego szczęścia i prawdziwych przyjaciół oraz spełnienia wszystkich planów i marzeń.Reszta,to już pikuś.Pozdrawiam.
A ktoś zauważył że Krzysiu walił z playbacku? :D Patrzę na materiał wideo z Sylwestra i widać że on tego nie śpiewał. Ehhhh
A oglądałeś sylwester na dwójce czy Polsacie a pewnie na TVN też i ktoś tam śpiewał na żywo? Wszyscy wspomagają się playbackiem wiec nie dziwacz.
Ty tak serio czy rżniesz głupa? Co innych gwiazd to piszesz bzdury. Mam znajomą w TVN, była ekipą na Sylwestrze w Zakopanem i WSZYSCY śpiewali na żywo, nawet Zenek, więc nie ośmieszaj się swoją niewiedzą. Widziałeś materiał wideo z Rynku, widziałeś jak Krzysiu udawał playback? Nawet mu się ust nie chciało otwierać bo siły nie miał, mikrofon od ust, śpiew leci, a wokalista dopiero dostawia mikrofon i zaczyna lipsync. No jak ktoś leci z playbacku to niech leci, tylko chociaż niech to dobrze robi, a nie tak na twardo leci w kulki. Równie dobrze mogliby go wyciąć z kartonu, postawić na scenie, za nim zespół, puścić wokal i efekt by był ten sam, a pewnie taniej.
chłop ma 70 lat, nie ma się co dziwić, że już nie jest w stanie śpiewać...
Masz gościu z 15:40 rację, playback Krzysia zbyt widoczny. Również wypadałoby znać nazwę miasta w którym się występuje. Mimo wszystko wrażenie ogólne całkiem spoko.
Ja nie poszłam, bo bałam się, że Krzysiu się rozleci.
I niewiele brakowało. A za nieudolne udawanie śpiewania czyli playback mocno starszego gwiazdora za 50 tys. zł to przesada.
na jakim świecie żyjecie, myśleliście ża pod patronatem to za darmo przyjedzie?:)
wpisujesz w wyszukiwarkę i masz na tacy stawki "gwiazd" z NASZYCH podatków a drogi dziurawe, już bym wolał wspomóc jakiś lokalnych grajków, naszą młodzież a co niech by mieli szanse zaistnieć powiedzmy za 10 000 zł i git
Nikt nie myślał że za darmo przyjedzie, każdy wykonuję jakąś pracę i należy mu się honorarium. Ale odstawić taką kaszanę ze "śpiewem" za 50 tyś zł to chyba lekka przesada. Niektórzy artyści nie wiedzą kiedy z honorem zejść ze sceny na stare lata.
I co z tego ze śpiewał nieudolnie z playbacku ? Ludzie dobrze się bawili i to jest najważniejsze przestańcie marudzić