byłem na sylwestra w restauracji VENUS 2012/2013.Najgorszy sylwester w moim życiu zapłaciłem 400 zł a tu nic praktycznie do jedzenia nie było ,jakiś barszcz z torebki z ciastem francuskim z biedronki,pomidor faszerowany w środku mikroskopijny kawałek jakiejś ryby . Placki chyba ze świąt zostały o stare i obślizgłe przystawki były wydaje mi się że były wyliczone wypadało 4-ry śledzie na 8 osób po prostu porażka za te pieniądze to wydaje się że człowiek powinien najeść się aż pęknie i ta znowu kelnerka śmierdziało od niej nie umiała się normalnie zachować odradzam tą restauracja najgorsza w Ostrowcu
głupcze, nie wiem co ty sb reprezentujesz. Takim pajacą jak ty powinni zabraniać chodzić na takie imprezy. Moim zd i zd wydaje mi się większośći to była znakomita impreza. A ten gbur najwyrazniej nie umie się dobrze bawić. Zjeśc bylo co, wszystko było bardzo smaczne. Obsługa była bardzo miła. Zespół polecam. Kolega probuje się zachowywać jak Magda G ale najwidoczniej dużo mu brakuje, wszystko było pyszne. Podziwiam te osoby które siedziały kolo cb.
Restauracja Venus pokazała klasę na zabawie sylwestrowej. Jedzenie było bardzo dobre, obsługa miła, klimat imprezy bardzo pozytywny dzięki wspaniałemu zespołowi.
Fajerwerki znakomite-chyba pierwszy raz na oczy widziałam taki pokaz petard....
Organizatorzy imprezy świetnie się spisali.
Serdecznie pozdrawiam i polecam!
Byłam na tej imprezie i uważam, że jadzenia było dużo. Jeśli ktoś był głodny to mógł poporosić, bo na moim stole jedzenia jeszcze dużo zostało. Muzyka taka sobie, gdyż wolę disco. Atmosfera ok jak jest się w dobrym towarzystwie. Pozdrawiam .
popieram tego kogoś "jakiegoś" jedzenie zimne i niewspominając o obsłudze
Wielkie współczucie!! Musiałeś się nacierpieć.Człowieku podziwiam cie za cierpliwość. Na twoim miejscu złozyłabym GłOŚNĄ reklamację, zażądałabym zwrotu pieniążków i wyszłabym z fasonem. Ulzyłbys sobie, innym a i wspomnienia z sylwestra miałbyś milsze.
nie wierzyłam że tak mogło by być fatalnie w wenus na sylwestrze ale jednak przekonałam się na komuni co było i nietety wielka porażka
a co było nie tak.planowałąm tam komunię za rok?
Nie wiem jak Ty gościu wczoraj 21:12 ale ja komunię swojego dziecka planuję w Kościele a nie w Venus. Skromne przyjęcie oczywiście tradycyjnie - w domu. No i jeszcze jedna niespodzianka..Prawdopodobnie w następnym roku nie będzie komunii w ogóle gdyż podniesiony będzie wiek dzieci przystępujących do tego sakramentu. Po wakacjach wszystkiego się dowiesz..
komumie tam miałam i było ok
za te pieniądze zbyt małe porcje a przystawki jak dla kurczątek